Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
09/01/2015 - 13:00

Czarne chmury nad Brainville. Bankructwo, niespłacone należności i podwykonawcy - widmo?

Fiaskiem zakończyło się posiedzenie w Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu, Wydział V Gospodarczy w sprawie zawezwania do próby ugodowej jakie wystosował były główny wykonawca budowy MMC Brainville, firma Cerbud. Na dodatek okazało się, że wykonawca, który twierdzi, że inwestor jest mu winien ok. 3 mln zł jest w stanie upadłości. Miasteczko Multimedialne jest przekonane natomiast, że prace wykonywano źle i ukrywano przed inwestorem zatrudnionych przez Cerbud podwykonawców.
- Miasteczko Multimedialne nie skorzystało z możliwości zawarcia porozumienia. Strona nie podjęła rozmów. Cerbud jest teraz w postępowaniu upadłościowym, zerwanie umowy przez inwestora miało zapewne wpływ na taki stan rzeczy. Nie wykonane prace spowodowane są tym, że Cerbud odstąpił od wykonania umowy bo nieregulowano należności – mówi mecenas Andrzej Krzyk, reprezentujący interesy wykonawcy.

Pełnomocnik Miasteczka Multimedialnego twierdzi, że to inwestor zerwał umowę, i to nie Miasteczko Multimedialne jest winne pieniądze wykonawcy, ale Cerbud Miasteczku.

- Miasteczko Multimedialneo kwestionuje co do zasady roszczenia Cerbudu. Są one bezpodstawne. To wykonawca jest winien MM pieniądze za to, że nie wywiązywał się z warunków umowy. Mamy 4- tomową opinię biegłego sądowego z zakresu spraw budowlanych: część prac nie wykonano, część wykonano w sposób nienależyty. Na dodatek mamy informacje, że zatrudniano podwykonawców, których nie zgłoszono Miasteczku. Nie wiedzieliśmy, że wykonawca zatrudnił podwykonawców. Te firmy mogą zgłaszać się do nas po należności. Nie ma szans, żeby przy tak rozległej inwestycji inspektor budowlany miał możliwość znać twarze wszystkich pracowników – wyjaśnia Tomasz Tarski, prawnik Miasteczka Multimedialnego.

Obie strony zapowiadają, że ich żądania są słuszne i konflikt najprawdopodobniej zakończy się, być może nawet kilkoma, sprawami sądowymi.

Na początku listopada do Sądu Rejonowego w Nowym Sączu, Wydział V Gospodarczy, wpłynął wniosek firmy Cerbud o „zawezwanie do próby ugodowej” Miasteczka Multimedialnego.

Cerbud był liderem konsorcjum, które było głównym podwykonawcą budowy imponującego obiektu MMC Brainville na Zabełczu.

Już wiosną tego roku przedsiębiorcy opowiadali dziennikarzom, że zarząd spółki nie odpowiadał na ich monity. W końcu, zdesperowani, tuż przed oficjalnym otwarciem obiektu, postawili spółce ultimatum:

"Jeśli się nie dogadamy to popsujemy uroczyste otwarcie Brainville. Zablokujemy dojazd do budynku na ul. Tarnowskiej, nie wykluczone, że w ruch pójdą pomidory. Zamiast fety i przecinania wstęgi będzie skandal"  – 
ostrzegali.

W ostatniej chwili okazało się, że protestu jednak nie będzie, bo przedsiębiorcom obiecano wypłacić pieniądze w przyszłym tygodniu, tuż po oficjalnym otwarciu obiektu.
"Wierzymy, że te ustalenia zostaną dotrzymane. Zawarte porozumienie mogę potwierdzić, szkoda tylko, że trzeba było gróźb i protestów, żeby do tego doszło. Na chwilę obecną protest odwołujemy i czekamy na pieniądze. My, czyli generalny wykonawca oraz podwykonawcy " – komentowali przedsiębiorcy.

BOS
Fot: BOS
 






Dziękujemy za przesłanie błędu