Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
19/04/2018 - 17:00

Jak to jest z tym trzecim wariantem "sądeczanki" ministra Adamczyka

Po tym jak poinformowaliśmy, że szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk zażyczył sobie skierowania do uzgodnień środowiskowych trzeciego przebiegu ekspresówki do Brzeska, sprawę na łamach Sądeczanina wyjaśnia ministerialny rzecznik. - Resort Infrastruktury dokłada wszelkich starań, aby realizacja popularnej „Sądeczanki” była możliwa w zakładanym terminie - zapewnia w e-mailu do redakcji.

Z prawdziwa ulgą mieszkańcy Nowego Sącza przyjęli wiadomość o tym, że Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad ogłosiła, że spośród licznych wariantów wreszcie wybrano dwie propozycje przebiegu ekspresówki z Nowego Sącza do Brzeska.  Radość trwała krótko. Niemal natychmiast zaczęło się kontestowanie przez niektóre gminy zaproponowanych rozwiązań. 

Czytaj też Są już warianty przebiegu"Sądeczanki". Który wybrać? Ruszają konsultacje społeczne

Wkrótce potem zaniepokojenie wywołała  informacja przekazana przez posła Wiesława Janczyka o konieczności skierowania, uzgodnień środowiskowych trzeciego przebiegu trasy, który zakłada budowę najtańszego wariantu, bez budowy tunelu pod Justem.  Takie było - tłumaczył parlamentarzysta - polecenie szefa resortu infrastruktury i budownictwa  Andrzej Adamczyka.

Czytaj też No nie! Ministrowi zachciało się kolejnego wariantu. Nie będzie tunelu pod Justem?

Po naszej publikacji na ten temat otrzymaliśmy wyjaśnienie od rzecznika prasowego ministerstwa infrastruktury  Szymona Huptysia, który zapewnia, że resort robi wszystko, aby inwestycja została jak najszybciej zrealizowana.

- Inwestycja pod nazwą „Budowa drogi krajowej nr 75, odc. Brzesko – Nowy Sącz” została ujęta w Programie Budowy Dróg Krajowych, a finansowanie przedsięwzięcia sięgające ok. 1,5 mld zł zostało zagwarantowane. Ministerstwo Infrastruktury dokłada wszelkich starań, aby realizacja popularnej „Sądeczanki” była możliwa w zakładanym terminie. Jednakże różne warianty przebiegu tej trasy są przedmiotem protestów różnych samorządów, a to spowalnia prace i opóźnia rozpoczęcie robót budowlanych - czytamy w przesłanym do redakcji Sądeczanina e-mailu.

Jak podkreśla rzecznik ministerstwa, organem właściwym w kwestii ustalania przebiegu projektowanej drogi jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

- Przedstawione zatem w tytule artykułu oskarżenie, jakoby „Ministrowi zachciało się kolejnego wariantu”, co rzekomo ma opóźniać rozpoczęcie prac na DK 75, jest całkowicie nieprawdziwe. Minister Infrastruktury nie wprowadza dodatkowych działań opóźniających budowę „Sądeczanki”-  pisze Szymon Huptyś i dodaje, że zgodnie z przepisami, do analizy w ramach Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego powinny zostać skierowane przynajmniej 3 warianty przebiegu nowej drogi. Decyzja o skierowaniu do analizy trzech wariantów przebiegu na jednym z odcinków DK-75 wynika zatem z przepisów. Wobec powyższego trudno nazywać tę decyzję „zaskakującą” lub „dramatycznym zwrotem akcji”, a takich określeń użyto w tekście.

Jak dodaje rzecznik minister infrastruktury podejmuje wszelkie starania, aby zmniejszać wykluczenie komunikacyjne w wielu regionach Polski, które nie były przedmiotem zainteresowania poprzednich rządów Należy do nich zaliczyć Sądecczyznę. Determinacja strony rządowej, aby doprowadzić do budowy nowoczesnej i bezpiecznej DK 75 często jednak napotyka na opór ze strony samorządów poprzez brak wspólnej akceptacji dla konkretnego wariantu przebiegu drogi. Mamy nadzieję, że przy wsparciu mediów, polityków i samorządowców uda się znaleźć porozumienie w tej sprawie i doprowadzić do powstania tego niezwykle ważnego ciągu komunikacyjnego.

[email protected] fot. Jm







Dziękujemy za przesłanie błędu