Oleksy przegoni Piłsudskiego? Prawny galimatias z nazwą nowego mostu heleńskiego

Marszałek Piłsudski, alchemik Sędziwój i były premier Józef Oleksy... to oni stanęli na podium naszej redakcyjnej sondy, w której zaproponowaliśmy listę lokalnych patronów dla nowego mostu na Dunajcu.

Czytaj też Nowy most heleński potrzebuje nowego patrona? 

Mieszkańcy Nowego Sącza mają też swoje propozycje. Niektórzy chcą za patrona nowego mostu  Jana Pawła II, rotmistrza Witolda Pileckiego, na liście jest też święta Helena i Irena Sendlerowa. 

Saądeccy radni ponad politycznymi podziałami uznali, że najlepiej jeśli nowy most będzie miał dotychczasowego patrona.

- To jest nazwa historyczna związana z naszym regionem, choćby w nawiązaniu do takiego wydarzenia jak bitwa pod Marcinkowicami - mówił w rozmowie z Sądeczaninem  szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej Piotr Lachowicz. Poza tym, to nowy most, ale w tym samym miejscu. Kiedyś już sądeczanie zdecydowali, jakiego patrona chcą dla przeprawy.

Przewodniczący rady miasta Janusz Kwiatkowski z Prawa i Sprawiedliwości też nie ma wątpliwości.

- Nazwa powinna pozostać, ale jak zaznacza - nowy most będzie oddany już po wyborach samorządowych.

Samorządowiec nie potrafił jednak dać jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy stara nazwa nowemu mostowi będzie musiała być nadana przez radnych kolejnej kadencji w sposób formalny, stosowną uchwałą.

- Raczej nie - mówił Kwiatkowski. -  W mojej pracy radnego nie spotkałem się wcześniej z taką sytuacją. Ale na pewno takiego bohatera jak Józef Piłsudski nikt nie będzie chciał zmienić, zwłaszcza w perspektywie obchodzonego w tym roku stulecia odzyskania niepodległości.

Wątpliwości w tej sprawie nie ma Mirosław Chrapusta, dyrektor wydziału prawnego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie. Niezależnie od tego czy będzie to patron stary ,czy też nowy, wszystko trzeba przypieczętować stosowną uchwałą.

- Nazwę nadaje się budowlom. Jeżeli mostu nie ma, siłą rzeczy z punktu widzenia prawa należałoby uznać, że nazwy też nie ma. Trzeba ją nadać jeszcze raz, ewentualnie, odnieść się do poprzedniej nazwy, ale powinna być podjęta w tej sprawie nowa uchwała - wyjaśnia Chrapusta.

Jaka będzie decyzja nowych radnych już po wyborach samorządowych, nie wiadomo, jednak najbardziej kłopotliwym patronem mógłby się okazać związany z Nowym Sączem były premier Józef Oleksy, który jeszcze za życia, a potem i po śmierci, był powodem do lokalnych, politycznych awantur.   

Czytaj też Honorowy obywatel Nowego Sącza Józef Oleksy. Kolejna awantura?

- Kiedy chodzi o konkretnego patrona bywa, że pojawiają się postaci, które budzą kontrowersje - dodaje Mirosław Chapusta. - Tak może być w przypadku Józefa Oleksego, którego polityczna przeszłość spotyka się z niejednoznaczną oceną. Dlatego radni powinni zwrócić się do Instytutu Pamięci Narodowej. Może to zrobić też wojewoda, który będzie oceniał uchwałę o ewentualnym nadaniu imienia mostowi, z punktu widzenia obowiązujących przepisów prawa.

Kto zostanie patronem nowego mostu? To pytanie na razie pozostaje bez odpowiedzi, choć internetowi kpiarze proponują duet zapiekłych, lokalnych wrogów.

Do połowy, niech to będzie most wójta Stawiarskiego, a od połowy miłościwego Ryszarda Nowaka... i najlepiej, żeby jeszcze, żeby był to most zwodzony - ironizuje jeden z internautów. 

[email protected] fot.IM, malopolska.uw.pl