"Rzeczpospolita" obsmarowała Nowy Sącz. Czy ratusz pójdzie na wojnę z gazetą?
Według doniesień dziennika „Rzeczpospolita” Nowy Sącz znalazł się wśród trzydziestu małopolskich gmin ukaranych mandatami za zaniedbania w latach 2013–2015. Kary - jak pisze gazeta zostały nałożone przez małopolski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i wynoszą od 10 tys. do 30 tys. zł. Suma nie jest powalająca, ale informacja o tym, że władze miasta nie walczą ze smogiem poszła w świat.
Czytaj też Strach wyjść z domu w Nowym Sączu
Informacja jest nieprawdziwa. Nowy Sącz nie został ukarany - wyjaśnia biuro prasowe magistratu.
Rzeczpospolita przywołuje wypowiedź Ryszarda Listwana, zastępcy wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska w Krakowie, w której urzędnik wyjaśnia, że Inspektorat skontrolował 45 gmin. W 40 z nich stwierdzono „usterki" – co w praktyce oznacza, że nie zmniejszył się poziom zanieczyszczeń pyłami zawieszonymi w latach 2013–2015. Ostatecznie kary nałożono na 30 gmin.
– Mandaty dla samorządów są niskie, ponieważ zostały nałożone po raz pierwszy w Polsce i mają przede wszystkim zmobilizować gminy do szybszej likwidacji smogu – tłumaczył Ryszard Listwan.
W rozmowie z Sądeczaninem wojewódzki urzędnik potwierdza wersję władz miasta.
Nie nałożyliśmy żadnego mandatu na Nowy Sącz i w ogóle w tym okresie nie przeprowadzaliśmy w mieście kontroli - mówi urzędnik i dodaje, że jego wypowiedź nie była autoryzowana.
Może warszawscy dziennikarze pomylili Nowy Sącz z Nowym Targiem? - zastanawia się Listwan.
Czytaj też Ile kopciuchów może zniknąć z Nowego Sącza za blisko 3 mln złotych?
Czy miasto zamierza żądać od dziennika Rzeczpospolita sprostowania nieprawdziwej informacji lub skarżyć dziennik o spowodowanie strat wizerunkowych - pytamy Tomasza Michałowskiego zastępcę dyrektora Wydziału Kultury, Sportu, Komunikacji Społecznej i Promocji Tomasz Michałowski.
Nie będziemy oczekiwać sprostowania za publikacje błędnych danych na łamach Rzeczpospolitej. W tej sprawie zamieściliśmy oświadczenie na stronie miasta.
Sądecki magistrat, poza stwierdzeniem, że informacja jest nieprawdziwa, w swoim oświadczeniu pisze o działaniach na rzecz ograniczenia emisji zanieczyszczeń.
Są już tego wyniki – spadek stężeń pyłu w powietrzu - czytamy w komunikacie bura prasowego. - W 2016 roku średnioroczne stężenie pyłu PM10 wyniosło 40,7 mikrogramów/m3 przy dopuszczalnej wartości 40,0. Dla porównania w 2011 roku stężenie średnioroczne pyłów PM10 wynosiło 55,0.
Co jeszcze - według władz miasta zmieniło się na lepsze? Także roczna liczba dni z przekroczeniami dopuszczalnego stężenia pyłu obniżyła się z ponad 125 w 2011 roku do 78 w 2016 roku.
Cały czas podejmowane są różnorodne inicjatywy, mające na celu poprawę jakości powietrza w Nowym Sączu, jak choćby kontynuacja programu wymiany pieców węglowych na nowoczesne, spełniające normy ekologiczne. Miasto pozyskało ostatnio na ten cel 2,7 mln złotych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego - informuje sądecki magistrat.
Miasto stara się także o dofinansowanie projektu wykorzystania tak zwanej czystej energii z instalacji fotowoltaicznych i kolektorów słonecznych. Projekt - jak zaznaczają wadze nowego Sącza jest w fazie przygotowania.
[email protected] fot. J.M