Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
13/11/2017 - 12:25

Są chętni aby zbudować stadion Sandecji, ale brakuje niemal 10 milionów!

Dzisiaj punktualnie o godzinie 12 w ratuszu otworzona została jedyna ofertowa koperta, która wpłynęła do przetargu na budowę stadionu Sandecji. Okazało się, że kwota zaproponowana przez potencjalnego wykonawcę przekracza założony budżet o niemal 10 milionów złotych.

Podczas rozstrzygnięcia obecni byli między innymi przedstawiciele Urzędu Miasta, Józef Kantor - dyrektor Wydziału Kultury, Sportu, Komunikacji Społecznej i Promocji oraz jego zastępca Tomasz Michałowski, Tomasz Łuczkiewicz - dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów, Wojciech Dobosz - kierownik Zespołu Zamówień Publicznych oraz Arkadiusz Aleksander - doradca Prezydenta Miasta ds. Sportu. Swoją reprezentację miały również spółki miejsce zaangażowane w sprawy stadionu, obecni byli Paweł Badura - dyrektor MOSiR oraz Marek Oleniacz - prezes Sądeckiej Infrastruktury Miejskiej.

Jedynym oferentem było konsorcjum firm S-Sport sp. z o.o. z Katowic oraz "Justmar" Marcin Turczyński z Chełma Śląskiego. Wskazany przez nią koszt inwestycji to 59 980 000 złotych brutto, a wśród zapisów znalazło się również skrócenie czasu budowy o 10 tygodni oraz wydłużenie czasu gwarancji i rękojmi o 10 miesięcy.

Miasto na budowę stadionu Sandecji planowało wydać 50 milionów zł.

- Oferta musi zostać dokładnie sprawdzona pod względem formalnym, czy jest zgodna ze wszystkimi wymaganiami. Jeśli tak będzie, to następnie są przed nami tylko dwie możliwości. Znalezienie dodatkowych środków na inwestycję albo unieważnienie tego przetargu i ogłoszenie kolejnego - powiedział nam Paweł Badura, dyrektor MOSiR.

MŚ ([email protected]. Fot. MŚ







Dziękujemy za przesłanie błędu