Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
26/04/2018 - 13:40

Stary Sącz: Czy to nowe rondo ma sens?

Stary Sącz będzie miał rondo, który usprawni transport z i do Strefy Aktywności Gospodarczej. Warunkiem realizacji inwestycji było pozyskanie dofinansowania z zewnątrz. Udało się – gmina ma już całość środków. Do czego to rondo jest potrzebne?

Rondo, które widać na ilustracji powyżej powstanie w ciągu drogi wojewódzkiej numer 969 zaraz obok zjazdu z wiaduktu nad torami kolejowymi w stronę mostu świętej Kingi gdzie zjeżdża się do poziomu gruntu. 

Droga, które biegnie na zdjęciu w lewą stronę połączona zostanie z kolei z kolejną, wybudowaną właśnie w strefie SAG od ulicy Wielki Wygon.

Zobacz też: Stary Sącz: Zbudują nowe, wielkie rondo i „kupią” inwestorów. Ile na to pójdzie?

- Jeżeli uda się to wszystko zrealizować uzyskamy po pierwsze dostęp do działek miedzy ulicą Wielki Wygon a drogą wojewódzką w stronę Starego Sącza. Dodatkowo zyskamy wygodny zjazd do tej części stawów oraz części inwestycyjnej w okolicy dzisiejszej żwirowni – podkreślał burmistrz Jacek Lelek jeszcze w listopadzie zeszłego roku .

- Jeżeli przyjrzymy się dokładniej: ta droga obejmuje tylko nie tylko budowę ronda i wygodnej drogi przystosowanej dla potrzeb największych samochodów ciężarowych ale również infrastruktury związanej z chodnikiem i ścieżką rowerową – zaznaczał Lelek, bo w ramach inwestycji powstaną też bezpieczne przejścia dla pieszych w stronę ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego i na drugą stronę drogi krajowej.

Zobacz też: Tak zaprojektowali rondo na Helenie, że lokalny biznes czeka plajta? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Warunkiem realizacji inwestycji było pozyskanie dofinansowania z zewnątrz. Udało się – gmina ma już całość środków niezbędnych do realizacji przedsięwzięcia, czyli 4,2 mln zł.

Samorządowcy ze Starego Sącza nie ukrywali, że rondo było zaprojektowane tak, by uwzględnić w przyszłości wpięcie go do Węgierskiej Bis. Jeśli uda się uratować tę koncepcję, Stary Sącz jest gotowy do współpracy.

To po co jest to nowe rondo? – To rondo spina nam dwa wielkie obszary inwestycyjne. Razem ze zrekultywowanymi terenami po starej żwirowni, do których obecnie dojazdu nie ma, zyskamy 40 hektarów do inwestowania – mówi obrazowo Kazimierz Gizicki, zastępca burmistrza Starego Sącza.

Ale to nie jedynie zadanie dla owego ronda. Dzięki niemu po połączeniu z ulicą kardynała Stefana Wyszyńskiego powstanie mała obwodnica miasta, która odciąży ruch w samym Starym Sączu.

ES [email protected] Fot.: UM w SS







Dziękujemy za przesłanie błędu