Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
27/03/2019 - 09:50

Prawie wszystko o słuchu. Książka pod redakcją prof. Henryka Skarżyńskiego (5)

„Możemy pomóc prawie każdemu, musi się tylko do nas zgłosić” – deklaruje prof. Henryk Skarżyński, dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach. To dzięki niemu Polska przoduje na świecie w liczbie operacji poprawiających słuch. 28 marca prof. Skarżyński weźmie udział w VIII seminarium "O zdrowiu Sądeczan".

Anna Płachta, 37 lat: W tym roku będę świętowała 15 rocznicę odzyskania słuchu!!! Uważam więc, że jestem szczęściarą. Choć los mnie nie oszczędzał. (…). Urodziłam się w 1980 roku, kiedy dostęp do aparatu słuchowego nie był tak łatwy jak dziś, a na przydział trzeba było czekać około  dwóch lat. Na szczęście udało się go wypożyczyć z PZG we Wrocławiu. Byłam w tej dobrej sytuacji, że dzięki niemu mowa mogła rozwijać się dość wcześnie, jak na możliwości dzieci niesłyszących w tamtym okresie. Wtedy jeszcze głuchota kojarzona była z porozumiewaniem się językiem migowym. Dopiero kontakt moich rodziców ze wspaniałą doc. Goralówną uświadomił im, że dziecko niesłyszące może się nauczyć mówić. (…). Pierwsza nadzieja na odzyskanie słuchu pojawiła się w roku 1992, kiedy prof. Skarżyński wszczepił implant osobie głuchej. (…). Po raz kolejny szczęście uśmiechnęło się do mnie gdy byłam na trzecim roku studiów. Był to rok 2002. (…). Operacja wszczepienia odbyła się w nowo otwartym Centrum w Kajetanach. Z relacji prof. Skarzyńskiego wiem, że nie była ona łatwa, bo byłam już osobą dorosłą. Ale zakończyła się sukcesem. Dopiero kiedy zaczęłam odkrywać dźwięki, zrozumiałam, że decyzja była słuszna. Rzeczywistość zaczęła nabierać kształtów i barw. Nie miałam już szumów usznych. Coraz to nowe wrażenia słuchowe stawały się z dnia na dzień przyjemniejsze i ciekawsze.

Należy sobie uświadomić, jak wielkim ułatwieniem życia osobie niesłyszącej jest wczesna diagnostyka i wczesne implantowanie. Dają one jej możliwości rozwoju, o jakich nie śniło się 25 lat temu. Ja mogłam z nich skorzystać, choć lepsze słyszenie uzyskałam dopiero w wieku 23 lat. Czyż nie mam więc racji, że jestem szczęściarą?

Prawie wszystko o słuchu
w muzyce, sztuce, prozie, medycynie
Pod redakcją prof. Henryka Skarżyńskiego, wydawca: Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu, Warszawa 2017

Wybór fragmentów: BP
[email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu