„TOPR. Żeby inni mogli przeżyć”: ludzie, którzy od 100 lat wygrywają ze śmiercią
Fragment przysięgi ratowników TOPR
Dobrowolnie przyrzekam pod słowem honoru, że póki zdrów jestem, na każde wezwanie Naczelnika lub jego Zastępcy – bez względu na porę roku, dnia i stan pogody – stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie odpowiednio na wyprawę zaopatrzony (…) w celu poszukiwań zaginionego i niesienia mu pomocy.
Beata Sabała – Zielińska dokonała rzeczy do tej pory niemożliwej – przekonała do siebie i skłoniła do rozmów hermetycznie zamknięte środowisko tatrzańskich ratowników.
„TOPR. Żeby inni mogli przeżyć” jest pierwszą książką tego typu w Polce. Nikomu do tej pory nie udało się skłonić ratowników TOPR do opowieści o trudach ich pracy. O ich sukcesach, porażkach, wątpliwościach oraz o bohaterskiej niezłomności. Jak się okazało, książka była również bardzo mocno wyczekiwana przez czytelników, czemu wyraz w swej rekomendacji dała Martyna Wojciechowska:
Na tę książkę czekałam od lat. Bo to pierwsza pozycja na rynku wydawniczym, w której każdy z czytelników może przyjrzeć się z bliska jak działa TOPR, spróbować zrozumieć. Nikt do tej pory nie zaskarbił sobie takiego zaufania ratowników jak Autorka. Beato, składam na Twoje ręce wyrazy szczerego podziwu. A w imieniu nas wszystkich, miłośników Tatr, dziękuję wszystkim ratownikom Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia ratunkowego za to, że możemy czuć się w górach bezpiecznie. I za Waszą niezwykłą służbę innym.
Choć książka Beaty Sabały – Zielińskiej skupia się na ratownikach działających w Tatrach, to rzuca też nowe światło i na pewno przekona wielu mieszkańców Sądecczyzny i przyjezdnych do zmiany optyki w postrzeganiu ratowników działających na terenie naszego rodzimego Beskidu Sądeckiego. To pozycja, którą powinien przeczytać każdy, kto chodzi albo wybiera się w jakiekolwiek góry.
Do VII edycji konkursu o Nagrodę im. Ks. Prof. Bolesława Kumora w kategorii: książka pozycje tę zgłosiło wydawnictwo Prószyński Media Sp. z o.o.
Oprac. ES [email protected]