"Cichy zabójca" zaatakował nad ranem. Sądeczanin trafił do szpitala

Minionej nocy około godziny 2.30 gorliccy strażacy zostali postawieni na równe nogi. Mieszkanka Hańczowej – wioski położonej w gminie Uście Gorlickie – zadzwoniła pod numer alarmowy 112 i poprosiła o pomoc. Przestraszona kobieta zgłaszała, że jej 17-letni syn prawdopodobnie zatruł się tlenkiem węgla.

Z pomocą młodemu mężczyźnie pośpieszyli strażacy oraz załoga pogotowia ratunkowego. Po dotarciu na miejsce, strażacy sprawdzili pomieszczenia czujnikiem tlenku węgla, ale urządzenie nic nie wykazało. Ratownicy medyczni przebadali 17-latka. Okazało się, że jego złe samopoczucie może być związane z zaburzeniami rytmu serca.

Zobacz też Tlenek węgla znów zaatakował. Młoda dziewczyna zasłabła w łazience

W Nowym Sączu także doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Dzisiaj rano kilka minut po godzinie 6 w jednym z mieszkań przy ulicy Broniewskiego ulatniał się czad. Jeden z domowników zasłabł w łazience, w której był zamontowany piecyk gazowy. Okazało się, że tlenek węgla aż trzykrotnie przekraczał dopuszczalne normy. Poszkodowany mężczyzna został zabrany do sądeckiego szpitala. Nie wiadomo, jak ciężki jest jego stan.

RG [email protected] Fot. Ilustracyjna Sądeczanin.info