Cud, że nie zginęło dziecko. Pijany kierowca wjechał na chodnik przy szkole
Niemalże kilka dni temu w sobotę (30 września) doszło do tragicznego wypadku w Łabowej. Pijany mężczyzna wjechał w przystanek autobusowy, na którym stała 48-letnia kobieta. Pomimo podjętej reanimacji nie udało się jej uratować.Osierociła szóstkę dzieci. Niestety ta tragedia nie dała do myślenia kierowcom i nie wpłynęła na ich zachowanie. Wciąż siadają za kierownicę po pijaku.
Zobacz także: Śmiertelny wypadek w Łabowej! Nietrzeźwy kierowca rozjechał kobietę na przystanku
W poniedziałek (10 października) w Tymbarku na Limanowszczyźnie prawie doszło do kolejnego tragicznego zdarzenia. Pijany mężczyzna podróżując Daewoo Matizem nagle przed przejściem dla pieszych zjechał na chodnik obok szkoły i uderzył w barierki. Na szczęście w tym momencie nie przechodziło tamtędy żadne dziecko, bo mogło się to skończyć tragicznie.
Zobacz także: Samochodowe domino w Powroźniku. Cztery auta roztrzaskane, dwie osoby trafiły do szpitala
Jak się okazało, 44-letni mężczyzna był nietrzeźwy i kierował samochodem mając ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawa będzie miał swój finał w sądzie.
RG [email protected] Fot. OSP Tymbark