Łuna ogniowa nad Kicznią. Budynek spłonął doszczętnie. Co tam się stało? [ZDJĘCIA]
Trzydziestu siedmiu strażaków przez trzy godziny gasiło pożar stodoły, w której znajdowały się siano i słoma. Niestety budynek spłonął doszczętnie.
W piątek (20 października) około godz. 22.32 strażacy zostali wezwani do gaszenia pożaru w Kiczni w gminie Łącko. Po przybyciu na miejsce okazało się, że pali się drewniana stodoła. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, ponieważ płonący budynek znajdował się tuż obok domu. Istniało więc zagrożenie, że i on się zapali.
Gdy pożar udało się już ugasić, to strażacy sprawdzili budynki kamerą termowizyjną, aby wykluczyć rozprzestrzenienie się ognia. Następnie rozebrali spaloną konstrukcję stodoły i wynieśli siano i słomę, które się w niej znajdowały.
Przez ponad trzy godziny ogień gasiło trzydziestu siedmiu strażaków. Niestety jak na razie przyczyna pożaru jest nieznana.
RG [email protected] Fot. PSP Nowy Sącz