Szóstoklasista stracił przytomność na pływalni w Chełmcu. Ratownicy musieli go reanimować
We wtorek (5 grudnia) na pływalni w Chełmcu niemal doszło do tragicznego wypadku. Szóstoklasiści ze szkoły podstawowej mieli zajęcia na basenie. Nagle jeden z chłopców stracił w wodzie przytomność. Nauczyciel wychowania fizycznego natychmiast wyciągnął go z wody, a ratownicy przeprowadzili reanimację, bo uczeń nie oddychał. Chłopiec został zabrany do sądeckiego szpitala przez zespół ratownictwa medycznego.
- Uczeń trafił do szpitala na obserwację, gdzie został poddany badaniom. Chłopiec prawdopodobnie już dzisiaj wróci do domu – mówi portalowi Sądeczanin Krzysztof Groń, dyrektor Zespołu Szkół w Chełmcu. Jak udało nam się dowiedzieć, uczeń stracił przytomność prawdopodobnie na skutek problemów zdrowotnych, a nie zachłyśnięcia wodą.
Zobacz także: Tragedia w Grybowie. Znaleziono ciało 59-latka
RG [email protected] Fot. Ilustracyjna Sadeczanin.info