Trwają poszukiwania Adama Koncewicza w Pieninach. Czy 17-latek dotarł na Słowację?
Nie ustają poszukiwania zaginionego Adama Koncewicza z Tęgoborzy, który od piątku (29 września) nie daje znaku życia. 17-latek wyszedł z domu w piątek wczesnym rankiem, poszedł na przystanek i wsiadł do busa, aby dojechać do szkoły w Nowym Sączu. Chłopak wysiadł około godz. 7.20 na przystanku na ul. Batorego w Nowym Sączu.
Zobacz także: Adam Koncewicz widziany w Krościenku. Mamy zdjęcie nagrania z monitoringu
Chwilę później czytelniczka naszego portalu widziała zaginionego, jak wsiadał do autobusu, który jechał do Krościenka. W tym samym dniu około godz. 10.40 chłopak był widziany w Krościenku. Zarejestrował go także tamtejszy monitoring.
Zobacz także: Nowy trop w poszukiwaniach zaginionego Adama Koncewicza. Widzieli go w Krościenku
17-latek nie miał w Krościenku ani okolicach żadnej rodziny i nie wiadomo co skłoniło go, aby tam jechać. W ciągu ostatnich dni nie nocował w żadnym z tamtejszych pensjonatów. Być może poszedł w góry.
Zobacz także: Gdzie jest 17-letni Adam Koncewicz z Tęgoborzy? Wyszedł z domu i ślad po nim zaginął
- W tym momencie 17-latka na górskich szlakach szuka siedmiu ratowników GOPR. Sprawdzamy różne rejony górskie pomimo, że nie mamy pewności, że on tam jest – tłumaczy ratownik z Grupy Podhalańskiej GOPR.
- Adam mógł zabłądzić i zejść na Słowację. Wczoraj w okolicy Czerwonego Klasztoru odbywały się poszukiwania – mówi Ewa Zysk, ciocia zaginionego Adama.
Przypomnijmy! W dniu zaginięcia 17-latek ubrany był w granatowe spodnie dżinsowe, szarą kurtkę z niebieskimi zamkami, pod którą miał szarą bluzę z kapturem, z brązowymi skórzanymi wstawkami oraz sportowe buty z zielonymi podeszwami. Miał ze sobą plecak w drobną, szarą kratkę, bez emblematów. Aby łatwiej było go rozpoznać, rodzina przygotowała specjalne zdjęcie Adama w ubraniach, które miał na sobie w dniu zaginięcia.
Rysopis zaginionego: około 165 cm wzrostu; szczupła budowa ciała; jasne włosy, niekiedy uczesane na czoło; jasne oczy.
- Prosimy o kontakt wszystkich, którzy w piątek (29 września) około godz. 10.30 byli w Krościenku na rynku i zauważyli Adama albo coś innego, co przykuło ich uwagę, a może dopomóc w poszukiwaniach. Apelujemy także do tych, którzy w miniony weekend spacerowali po górach i spotkali Adama - mówi "Sądeczaninowi" ciocia zaginionego. - Jeśli ktoś z czytelników wybiera się w Pieniny i natknie się na jakiś ślad związany z Adamem Koncewiczem prosimy o kontakt z policją bądź rodziną
Wszelkie informacje dotyczące zaginionego prosimy przekazywać do policjantów prowadzących sprawę, pod numery telefonów: (18) 4424650, lub (18) 4424651 lub też pod numer alarmowy 997.
RG [email protected] Fot. Rodzina Zaginionego/ KM Policji w Nowym Sączu/ Grupa Podhalańska GOPR