Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
19/11/2018 - 16:25

W starej pralni strażacy znaleźli zwłoki. Kim był nieszczęśnik?

Wracamy do dramatycznego pożaru, który wybuchł 9 listopada przy ulicy I Maja w Nowym Sączu. Strażacy na stercie śmieci znaleźli zwęglone zwłoki mężczyzny. Do kogo należały?

W jednym z budynków, w którym kiedyś znajdowała się pralnia wybuchł pożar. Paliły się śmieci. Gdy ogień udało się już ugasić, strażacy znaleźli zwęglone zwłoki. Niestety życia znalezionej osoby nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon. Policjanci pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli znalezione ciało.

- Została zlecona i przeprowadzona sekcja zwłok przez pracowników Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Czekamy jeszcze na wyniki sekcji. Postępowanie jest w toku. Ustalamy i przesłuchujemy świadków – wyjaśnia Jarosław Łukacz, szef Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu.

Zobacz też Strażacy pojechali gasić śmieci. Znaleźli zwęglone zwłoki [ZDJĘCIA]

Jak udało nam się dowiedzieć, to nie pierwszy pożar w tym miejscu. Od kilku miesięcy spotykali się tam bezdomni wśród których był również Łukasz Cz. Mężczyzna miał około 35 lat i popadł w długi. To prawdopodobnie jego ciało zostało znalezione w starej pralni.  

- Prowadzimy postępowanie z artykułu 155 Kodeksu Karnego  czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Postępowanie ma dać odpowiedź na pytanie – czy do tego tragicznego zdarzenia przyczyniły się w jakiś sposób osoby trzecie czy też był to wypadek samoistny – dodaje prokurator Łukacz.

RG [email protected], Fot. Eryk Kowalski







Dziękujemy za przesłanie błędu