Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
06/11/2018 - 13:45

Włamał się do mieszkania. Miał pecha, bo zrobił to na oczach policjanta

Włamał się do jednego z mieszkań w Nowym Sączu. Myślał, że ujdzie mu to płazem. Mylił się. Już po kilku minutach został zatrzymany przez policjantów.

W ubiegłą środę (31 października) policjant Marcin Wójtowicz, który akurat był w czasie wolnym od pracy, zauważył że w pobliżu jednego z bloków przy ulicy I Brygady kręci się młody mężczyzna. Jego dziwne zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariusza. Intuicja nie zawiodła go i tym razem.

Zobacz też Ukradł portfel z pieniędzmi. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewał

Młody mężczyzna podważył okno i wszedł przez nie do jednego z mieszkań. W tym czasie funkcjonariusz zadzwonił do oficera dyżurnego policji i poinformował go o włamaniu. Już po kilku minutach pod blok podjechał radiowóz. Kiedy włamywacz wyskoczył z balkonu wpadł wprost na funkcjonariuszy. Nie zamierzał się poddawać. Zaczął uciekać. Biegnąc rzucił plecak, w którym znajdowały się skradzione z mieszkania rzeczy, w tym głównie biżuteria warta 5 tysięcy złotych.

- Po krótkim pościgu 24-letni mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem – informuje Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy sądeckiej policji.

Policjanci zgromadzili przeciwko przestępcy jeszcze inne dowody. Okazało się, że jest on odpowiedzialny również za dwa włamania do mieszkań, których dopuścił się między 3 a 31 października. Mieszkaniec Sądecczyzny przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju.

RG [email protected], Fot. KMP Nowy Sącz







Dziękujemy za przesłanie błędu