Z płonącego budynku strażacy wyprowadzili 18 krów. Ranny został syn właściciela

W Zdyni – wiosce położonej w gminie Uście Gorlickie wybuchł pożar. Palił się budynek gospodarczy, w którym znajdował się drogi sprzęt rolniczy i bydło. Kłęby dymu było widać już z daleka. Właściciele, jak tylko zobaczyli, że pali się, wezwali straż, bo wiedzieli, że własnymi siłami nie są w stanie ugasić pożaru.

Zobacz też Śmiertelny wypadek w Olszance. Ciągnik przygniótł mężczyznę

Jako pierwsi na miejsce dotarli strażacy ochotnicy ze Zdyni. Niestety budynek był już cały w ogniu. Ratownicy wyprowadzili z płonącego budynku zwierzęta i sprzęt rolniczy. Po chwili dotarły kolejne zastępy, a także policja oraz pogotowie ratunkowe i energetyczne.

Strażacy polewali drewniany budynek wodą, ale ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Przez pięć godzin pożar gasiło aż 44 strażaków. Niestety obiekt spłonął doszczętnie. Dzięki sprawnej akcji udało się uratować osiemnaście krów i sprzęt rolniczy. W pożarze ranny został syn właściciela. Mężczyzna podczas ratowania dobytku poparzył sobie ręce. Został zabrany przez ratowników do gorlickiego szpitala.

Przez kilka godzin na drodze wojewódzkiej numer 977, przy której znajdował się budynek, odbywał się ruch wahadłowy. Na jednym pasie jezdni znajdowały się wozy strażackie. Strażacy i policjanci kierowali ruchem. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną wybuchu ognia było zwarcie instalacji elektrycznej.

RG [email protected], Fot. OSP Uście Gorlickie