Ewy Minge haute couture w Krynicy. Kolekcja z mgły, chmur i łabędziego puchu
Polska premiera kolekcji Jezioro Łabędzie odbyła się podczas tajemniczego weekendu magii w Krynicy. - Luksus, jakim jest wysokie krawiectwo czyli haute couture potrzebuje specjalnej oprawy. W Paryżu była to kultowa sala Imperial w zjawiskowym hotelu Westin Paris, zaś w Polsce urzekła mnie niezwykła atmosfera i położenie Czarnego Potoku . – wyznaje Ewa Minge, która kilka dni wcześniej uczestniczyła w panelu Forum Ekonomicznego. Mówiła wtedy o kreatywności, że można ją rozwijać również w tak małych ośrodkach, jak Krynica czy Pszczew, gdzie obecnie mieszka.
Ewa Minge pokazała bardzo piękną, zwiewną i kobiecą kolekcję w tonacji bieli, czerwieni i czerni. Sukienki zainspirowane łabędzią elegancją, gracją, które niekoniecznie może założyć tylko panna młoda. Oprócz tego spodnie długie i krótkie, a do nich żakiety w pastelowych barwach.
Kolekcja spotkała się z ogromnym aplauzem oglądających. Wśród zaproszonych gości były m.in.: wokalistka Anna Jurksztowicz, aktorki Anna Korcz i Grażyna Wolszczak oraz dziennikarka telewizyjna Joanna Racewicz.
Ewa Minge zapowiada, że krynicki pokaz jest wstępem do przyszłorocznego, styczniowego, który rozpocznie świętowanie 30 lecia marki Eva Minge.
(MKA) fot. aut.