Prędkość, pisk opon i kłęby dymu, czyli gokarty w Samochodówce

Dzisiaj na terenie boiska nowosądeckiego Zespołu Szkół Samochodowych odbyły się wewnętrzne mistrzostwa w kartingu. Emocji oraz dobrej zabawy nie brakowało, a co ważne zawody włączają się w cykl akcji społecznych "Sport Przeciw Przemocy". Organizatorzy już zapowiadają kontynuację imprezy, gdyż zainteresowanie było bardzo duże.

Zwycięzcą zmagań okazał się Michał Guśtak, który osiągnął czas przejazdu 22,54 sekund, drugi był Sławomir Pajor z wynikiem 22,56, a trzecie miejsce zajął Przemysław Filipowicz z czasem 22,94. Tuż za podium uplasowali się Mateusz Kuzak, Adrian Tomasiak oraz Maksymilian Klimek. Widać więc, że walkę o medale rozstrzygnęły zaledwie ułamki sekund.

Fachowym okiem nad zmaganiami swoich podopiecznych czuwali ich nauczyciele.

Zobacz: Sądeczanka wicemistrzynią Europy w Karate Kyiokushin

- Poziom zawodów był wysoki. Chłopcy ścigali się na sprzęcie Honda GX200, a mamy dwie takie swoje maszyny. W sekcji jeżdżą również stare karty, które w ramach naszych działań modernizujemy, doposażamy. Jesteśmy młodą sekcją, bo dwa lata temu się aktywowaliśmy po dłuższej nieobecności. Rozwijamy pasje sportowe młodych ludzi, propagujemy taką aktywność poprzez sport samochodowy. Trzeba przyznać to droga zabawa, poszukujemy więc środków, wspiera nas stowarzyszenie “Sądecka Samochodówka”, ale trzeba przyznać zainteresowanie nami jest spore, perspektywy również zapowiadają się obiecująco - wyjaśnił nam Lucjan Guśtak, od 22 lat uczący zawodu w Zespole Szkół Samochodowych.

Zawody kartingowe po raz pierwszy dołączyły do akcji "Sport Przeciw Przemocy"

Zobacz: Pochodzi z Rytra i strzela gole w reprezentacji Polski

- To kolejny element naszej sztandarowej akcji “Sport Przeciw Przemocy”. Nareszcie do cyklu dołączyła konkurencja samochodowa. Działania trwały właściwie od czterech lat, trzeba było zaszczepić w ludziach chęć działania. Ogromną pracę wykonują tutaj nauczyciele zawodu, bo trzeba było nabyć czy przygotować do startu. W tym momencie pierwsze mistrzostwa Zespołu Szkół Samochodowych są za nami, wszystko wyszło dobrze. Ścigaliśmy się na naszych boiskach, ale celem jest zorganizowanie mistrzostw Nowego Sącza. Marzeniem natomiast nazwałbym powstanie na terenie miasta tory kartingowego z prawdziwego zdarzenia - podsumował Jacek Kmiecik, wuefista i współorganizator.

Wywodzące się ze struktur szkoły stowarzyszenie "Sądecka Samochodówka" było sponsorem imprezy.

Zobacz: Bieg Barana był charytatywnym wyzwaniem sportowym

Nasze stowarzyszenie “Sądecka Samochodówka” ma za zadanie wspierania takich inicjatyw, jak dzisiejsze zawody. Ufundowaliśmy nagrody, wspieramy też to przedsięwzięcie organizacyjnie. Warto do nas wstąpić, jest realna możliwość działania w ciekawych dziedzinach, jak właśnie gokarty. Jak ja chodziłem do tej szkoły to ta sekcja prężnie działała, później na kilka lat ucichła, ale teraz dzięki grupie pasjonatów znów jest i tutaj ukłon w stronę nauczycieli zawodów. Oni dbają o stronę techniczną - tłumaczył Jerzy Liber, nauczyciel przedmiotów zawodowych.

Michał Śmierciak ([email protected]). Film: Krzysztof Stachura, Adrian Jarzębak

Skomentuj