Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
15/09/2018 - 12:20

Zawody jeździeckie o puchar miesięcznika "Sądeczanin" rozstrzygnięte [WIDEO]

W stajni Reve w Nowym Sączu odbyły się zawody jeździeckie w skokach przez przeszkody, nad którymi patronat medialny objął miesięcznik "Sądeczanin". To przedostatnie zawody tegorocznego Sądeckiego Turnieju Jeździeckiego. 7 października spotykamy się w Łabowej.
9 września, po godzinie 9, rozpoczęła się odprawa techniczna zawodników, którzy po przejściu wszystkich niezbędnych formalności byli gotowi do startów. Pierwsza konkurencja składała się z 7 przeszkód o wysokości 50 cm i zaliczana była do ogólnego rankingu Sądeckiego Turnieju Jeździeckiego. Jeźdźcy mieli też okazję wykazać się podczas konkursu 70 cm przy tej samej liczbie przeszkód. Podczas ostatniego konkursu przeszkody miały wysokość 60 cm, jednak organizatorzy zadbali o odrobinę emocji. Na trasie, którą mieli pokonać zawodnicy, pojawił się basen z wodą - nie wszystkie konie miały jednak ochotę na skoki przez wodę.  Basen pod przeszkodą nie był jedyną niedzielną niespodzianką - deszcz na chwilę przegonił kibiców i jeźdźców pod dach. Na szczęście, ta naturalna przerwa techniczna nie trwała długo i zawody odbyły się bez zakłóceń. Niedzielne zmagania uwieńczyło wręczenie nagród dla zwycięzców każdej z konkurencji. W tym roku byli to: Konkurs 50 cm. Łukasz Hajduga, reprezentant stajni Lama Konkurs 70 cm. Kamila Garwol, reprezentantka stajni OHiJ Tara Konkurs dodatkowy 60 cm. Maciej Wańczyk, reprezentant stajni Beskid Spośród 17 jeźdźców dwoje otrzymało dodatkowe nagrody, były to wyróżnienia za najlepszy stylowo przejazd oraz dla najmłodszego zawodnika. Kiedy emocje powoli opadały zapytaliśmy Adama, reprezentującego stajnię OHiJ Tara o jego wrażenia. - Zapamiętanie parkuru było wyzwaniem. Trasa była prosta ,a najazdy na przeszkody korzystne, jednak powtarzające się w różnej konfiguracji przeszkody dawały się we znaki. Poza tym niestety deszcz zmienił podłoże, więc trzeba było uważać na tempo. Mimo, że wszyscy rywalizowaliśmy o wygraną to zawodnicy byli dla siebie mili i większość osób traktowała to bardziej jako dobrą zabawę. Jest to mój pierwszy sezon jeździecki, w którym brałem udział w Pucharze. Zacząłem od zawodów w Kamionce i mam w planach zakończyć tegoroczne starty podczas ostatnich zawodów z cyklu w Łabowej. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na zakończenie sezonu jeździeckiego w stajni "Beskid" w Łabowej już 7 października. HB. Fot. TK






Dziękujemy za przesłanie błędu