Czy Ludomir Handzel miał nerwy napięte jak postronki?
Iwona Mularczyk czy Ludomir Handzel? Które z nich zasiądzie w fotelu prezydenta Nowego Sącza? Napięcie rośnie. Wszystko rozstrzygnie się w ciągu kilku godzin. Czy nerwy pretendentów do władzy w ratuszu są napięte do granic możliwości? Lider Koalicji Nowosądeckiej zapewnia, że jest spokojny, wyciszony i pełen energii. Jest pewien wygranej?
Ludomir Handzel w sobotę do północy bawił się na balu absolwentów sądeckiego "Długosza". Na głosowanie, razem z żoną i córką, stawił się tuż przed jedenastą w komisji obwodowej nr 20 w szkole podstawowej przy ulicy Nadbrzeżnej. Po wrzuceniu karty do urny dał się namówić na rozmowę przed kamerą "Sądeczanina".
[email protected] fot.