Ledwie otworzyli rondo pod zamkiem, a już je zamknęli. Co się dzieje?

Dzisiaj od wczesnych godzin porannych nie można przejechać przez nowe rondo pod zamkiem. Dlaczego?

Wykonawca stawiający nowy most heleński i budujący wraz z całą infrastrukturą kładzie właśnie na nowym rondzie pod zamkiem ostatnią warstwę nawierzchni.

Prace trwają na nim od wczesnych godzin porannych. Rondo zostało zamknięte dzisiaj o godz. 5.30 rano.

Pracują na nim drogowcy i potężne maszyny. Budowa infrastruktury wokół ronda też jest zaawansowana. Chodniki są już praktycznie ułożone. Dzisiaj kostkę chodnikową układano jeszcze przy ulicy prowadzącej do nowego mostu helleńskiego. Zainstalowano też bariery ochronne.

- Skrzyżowanie pod zamkiem będzie zamknięte dwa dni po to, aby położyć na rondzie ostatnią warstwę ścieralną - mówi Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. – Tym samym zakończą się prace związane z robotami bitumicznymi. Potem już będzie możliwe oznakowanie ronda. W przyszłym tygodniu na rondzie będziemy montować pozostałe lampy.

Na budowanym drugim rondzie na osiedlu Helena prace także postępują. Sieci w dziewięćdziesięciu pięciu procentach zostały już przełożone. W przyszłym tygodniu powinien pojawić się zarys mniejszego ronda.

- Dzisiaj od strony Heleny powinien dotrzeć ostatni stalowy element mostu – dodaje dyrektor Mirek. – Można, więc już teraz skupić się w tamtym rejonie miasta na budowie małego ronda.

[email protected], fot. IM.