Nowy Sącz: Kukiz'15, PiS, KWW Głuca, czyli jak 25-latek trafił do rady miasta

Maciej Rogóż dostał się do rady Nowego Sącza z KWW Krzysztofa Głuca. Za start z ramienia kontrkandydata Iwony Mularczyk został skreślony w PiS. Jest też najmłodszym rajcą, bo ma zaledwie 25 lat. Nie przeszkadzało mu to jednak przebić się z piątego miejsca na liście. Co chce zrobić, co chce zmienić w Nowym Sączu w ciągu najbliższych pięciu lat?

Nazwisko Macieja Rogóża sądeczanie poznali już w 2015. Wtedy, jako zaledwie 22 latek, chciał zmieniać świat jako parlamentarzysta ugrupowania Kukiz’15. Nie udało się, ale jak sam pan Maciej podkreśla współpraca z tutejszymi działaczami, choćby posłanką Elżbietą Zielińską ma się świetnie.

Zobacz też: Maciej Rogóż - najmłodszy kandydat na posła. Głowa pełna pomysłów!

Co zatem sprawiło, że Maciej Rogóż związał się z PiS? Potrzeba działania, zacięcie społecznika i fakt, że struktury pisowskiej młodzieżówki rozwijały się w Nowym Sączu najprężniej. Dlaczego zatem 25 latek ostatecznie w wyborach 2018 startował z list Krzysztofa Głuca? Bo tylko ten dostrzegł i docenił jego potencjał i zaproponował miejsce. Czy stąd daleko już do koniunkturalizmu?

Zobacz też: Maciej Rogóż - najmłodszy kandydat na posła. Głowa pełna pomysłów!

Dlaczego mimo wszystko mieszkańcy osiedla Poręba Mała, osiedla, któremu wyborczo najbliżej do Prawa I Sprawiedliwości dali mu szansę na sprawowanie mandatu radnego? Czy to nagroda za załatwiane znaków drogowych, chodników i żywe zainteresowanie sprawami lokalnej społeczności? Maciej Rogóż nie ma żadnych samorządowych kompleksów.

Czy Maciej Rogóż stanie się rzecznikiem interesu najmłodszych mieszkańców naszego miasta? Jaki ma pomysł na to, by zaczęli na swoje rodzinne miasto patrzeć przychylniej?

Posłuchajcie naszej rozmowy.

ES [email protected] Film: KS

Skomentuj