Artur Puszko: Sieci szpitali nie należy się bać!

- Nasi pacjenci nie odczują żadnych zmian przy wprowadzeniu sieci szpitali. No może będzie więcej pieniędzy – powiedział Artur Puszko, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Nowym Sączu podczas VI Seminarium „O zdrowiu Sądeczan”.

Dyrektor Puszko brał udział w panelu poświęconym podstawowej opiece zdrowotnej. Obok niego swoje opinie dot. projektu nowej ustawy o ochronie zdrowia mogli wyrazić: Marta Machał-Kawecka z Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, dr Tomasz Winkowski z Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie oraz lek. Barbara Jurkiewicz, kierownik NZOZ Remedium w Nowym Sączu.

Zobacz też: Podstawowa opieka zdrowotna, walka o czyste powietrze, aktywny senior po 50. VI Seminarium „O zdrowiu Sądeczan”.

- Istotą sieci jest to, że nie wszystkie szpitale do niej wejdą – mówił Artur Puszko. – Część nie wejdzie, bo po prostu nie zostanie zakontraktowana. Warunki rozporządzenia dokładnie określają, które placówki będą mogły należeć do sieci i na którym poziomie.

Projekt wprowadzenia sieci szpitala - już od 1 października tego roku, przygotowuje rząd PiS. Zakłada on, że placówka, który spełni warunki i zakwalifikuje się do sieci, miałaby mieć 100 procent gwarancji zawarcia umowy z NFZ, czyli szpital nie musiałby brać udziału w konkursie.

W sieci będą mogły znaleźć się szpitale, które od co najmniej dwóch lat mają umowę z NFZ, i w których działa izba przyjęć lub szpitalny oddział ratunkowy (drugiego warunku nie będą musiały spełniać szpitale ogólnopolskie, onkologiczne i pulmonologiczne). Będą też musiały posiadać konkretne oddziały wymienione w projekcie ustawy.

- W przypadku naszego szpitala, dla pacjentów nic się nie zmieni. My po prostu będziemy mieli inne finansowanie – nie z funduszu zdrowia, ale z funduszu wojewody – dodał dyrektor.