Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
13/01/2018 - 06:40

Batalia o rządową instytucję w Nowym Sączu.Kilkadziesiąt dobrze płatnych miejsc pracy i wielomilionowy budżet. Będzie czy nie?

Czy jest realna szansa na to, że to w Nowym Sączu powstanie rządowe biuro Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców? W piątek nad projektem ustawy o powołaniu nowej instytucji debatowała sejmowa Komisja do spraw Deregulacji. Gorlicka posłanka Elżbieta Zielińska wnioskowała o wniesienie poprawki, która lokowałaby biuro w naszym mieście.

- Choć nie jestem członkiem tej komisji, mogę wnosić poprawki - mówi poseł Zielińska.- Argumentowałam, że Nowy Sącz jest zagłębiem przedsiębiorczości. Przywołałam też przykład firmy Optimus Romana Kluski zniszczonej przez absurdalne prawo i aparat skarbowy. Szczególnie w tym kontekście nasze miasto jest najlepszym miejscem dla nowej instytucji, która ma stać na straży praw polskich firm.

Czytaj też Kluska o skarbówce: Im więcej kar tym dla nich lepiej

Niestety, jak mówi Zielińska propozycja ulokowania biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców w Nowym Sączu została przez posłów odrzucona.

Czy to oznacza, że szanse na to, że żeby siedzibą nowej rządowej instytucji był Nowy Sącz zostały pogrzebane? - pytamy parlamentarzystkę

- Nie. Ostateczną decyzję podejmie minister resortu Przedsiębiorczości i Technologii Jadwiga Emilewicz. Poza tym, w dyskusji nad projektem ustawy posłowie byli zgodni co do tego, że nie ma żadnego racjonalnego powodu, dla którego wszystkie rządowe instytucje powinny mieć siedzibę w Warszawie, bo poza stolicą także nie brak kompetentnych urzędników. Ta sprawa zatem nie jest jeszcze rozstrzygnięta.

W dyskusji podczas obrad komisji uczestniczyli przedstawiciele sądeckich środowisk, między innymi Tomasz Michalowski prezes Stowarzyszenia Dla Miasta, Patryk Wicher szefujący  Stowarzyszeniu Orion, sądecki ekonomista Bartosz Orzeł oraz Łukasz Smolarski, autor wideobloga ”Biznes Misja”, w którym o swoich sukcesach opowiadają najwięksi polscy przedsiębiorcy.

Równo po roku od zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego nastąpił finał żmudnych prac nad kilkoma projektami ustaw składającymi się Konstytucję Biznesu. Jej  jądrem jest prawo przedsiębiorców, które zastąpi obecną ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, jej głównym zadaniem jest skonkretyzowanie zasad ochronnych dla firm, których będą musieli przestrzegać urzędnicy. Najważniejszą jest zasada „dozwolone jest to, co nie jest prawem zabronione”. To powrót do tak zwanej ustawy Wilczka, która kładła podwaliny pod budowę gospodarki rynkowej w Polsce po upadku PRL. 

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców to nowa instytucja, która ma stać na straży praw polskich firm i realizować cele Konstytucji Biznesu.Jak dotąd kilkanaście nowych instytucji powstałych za rządów Prawa i Sprawiedliwości zostało zlokalizowanych w Warszawie. To właśnie dlatego Klub Jagielloński, z którym współpracuje poseł Borowska  przygotował obywatelską poprawkę, w sprawie uumiejscowienia Biuraw Nowym Sączu.

Nowy Sącz - argumentuje Piotr Trudnowski z zarządu Klub Jagiellońskiego- choć ma zaledwie 85 tys. mieszkańców, bywa nazywany „zagłębiem polskich milionerów”. To w Nowym Sączu jest lodowe imperium braci Koral, Fakro Ryszarda Florka, który zbudował globalną firmę produkująca okna dachowe czy Kazimierza Pazgana, producenta znanych na całym świecie drobiowych wędlin. Marką kojarzoną z nowym Sączem jest krynickie Forum Ekonomiczne, które od wielu lat gromadzi przedsiębiorców i decydentów z całej Europy Środkowej i Wschodniej.

Członkowie Klubu Jagiellońskiego przywołują przykład takich państw europejskich jak  choćby w Niemcy, Szwecja czy Czechy, gdzie  siedziby nawet najważniejszych organów władzy mieszczą się często w innych miastach niż stolica.

- Na razie jednak - zauważa Trudnowski - mimo oficjalnych deklaracji obozu władzy o chęci „rozpraszania Warszawy” politycy nadal lokalizują centralne urzędy w stolicy. Dlatego postanowiliśmy rozpocząć aktywne działania, by zmienić ten stan rzeczy. 

Gra jest warta świeczki, bo według projektu ustawy za obsługę Rzecznika odpowiadać będzie jego biuro, na którego funkcjonowanie w najbliższej dekadzie zarezerwowano ponad 170 mln złotych. Poza pierwszymi dwoma latami na organizację pracy to po 18 milionów złotych rocznie. Pracę Rzecznika może wspierać jego zastępca i pełnomocnicy terenowi. W ocenie skutków regulacji wskazano, że zatrudnienie w Biurze Rzecznika odpowiadać ma 75 pełnym etatom.

Czytaj też Starania o Biuro Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców trwają

Inicjatywę ulokowania w Nowym Sączu rządowej instytucji wspierają też znani lokalni przedsiębiorcy Ryszard Florek, Ryszard Fryc, Krzysztof Pawłowski, Andrzej Wiśniowski i Zygmunt Berdychowski.W tej sprawie zamierzają wystosować list minister Jadwigi Emilewicz. 

[email protected] fot. T.K, T.M







Dziękujemy za przesłanie błędu