Cierpliwość mieszkańców wystawiona na próbę. Termin budowy mostu znów przesunięty

Sądeczanie tracą już cierpliwość, bo nie jest to pierwszy termin zamknięcia mostu heleńskiego, jaki na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy podawał inwestor. Wiadomo już, że ten wyznaczony na przełomie marca i kwietnia jest nierealny, bo jeszcze trwają prace związane z przełożeniem sieci gazowej, która jest podwieszona do istniejącego mostu. Potrzeba na to jeszcze przynajmniej trzy tygodnie.

Zobacz także: Kolejny termin zamknięcia mostu heleńskiego „popłynął” z wodą. Na skrzyżowaniu utrudnienia [ZDJĘCIA]

- Już tyle razy był podawany termin zamknięcia mostu, a później każdy był przesuwany – mówi ironicznie pan Marek, mieszkaniec osiedla Helena. – Pewnie znowu wyznaczą kolejny. Mam nadzieję, że ostatni. Miesiące uciekają. Most ma być gotowy do końca tego roku. Zobaczymy, czy wykonawca zmieści się w tym terminie? Szczerze wątpię.

Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu wyjaśnia, że termin zamknięcia mostu uzależniony jest od zakończenia prac związanych z przeniesieniem wszystkich sieci.

- Obecnie trwają roboty związane z przełożeniem sieci gazowej - tłumaczy dyrektor Mirek. - Mają być zakończone do 30 kwietnia, ale mamy nadzieję, że nastąpi to nieco wcześniej. Jest to jednak uzależnione od tego, kiedy zostanie wykonany przewiert pod dnem Dunajca. To przez niego pociągnięta zostanie sieć gazowa. W kwietniu chcielibyśmy przystąpić do pierwszych zmian organizacji ruchu w rejonie mostu.

Obecnie budowane są nasypy koło istniejącego skrzyżowania

- Dało się zauważyć, że wystąpiły już pewne wyłączenia w ruchu w okolicy placu budowy. Czasowe wstrzymanie ruchu pieszych występują na bieżąco - dodaje szef nowosądeckich drogowców. – Trzeba się z tym liczyć. O głównych utrudnieniach będziemy z dużym wyprzedzeniem informować mieszkańców.

Zapytaliśmy dyrektora Grzegorza Mirka, czy wykonawca - firma Banimex dotrzyma terminu oddania do użytku nowego mostu heleńskiego?

- Wszystko będzie zależało od tego, jakie będą warunki atmosferyczne w październiku, listopadzie i grudniu – stwierdza dyrektor Mirek. - Nowy most z pewnością będzie wtedy stał, najwyżej na jezdni nie będzie jeszcze ostatniej wartstwy nawierzchni.

[email protected], Fot. IM.