Dyrektor Mirek zaskoczył zimę. Kierowcy, róbcie miejsce dla piaskarek
"Sądeczanin" już od rana alarmował sądeczan, że dzisiaj po południu nastąpi gwałtowne załamanie pogody. Synoptycy ostrzegali, że w naszym regionie mogą pojawić się opady marznącego deszczu, a nawet śniegu i gwałtownie spadnie temperatura.
Prognozy te sprawdziły się co do joty
Po południu w Nowym Sączu temperatura obniżyła się. Zaczął padać marznący deszcz ze śniegiem. Jezdnie błyskawicznie pokryły się cienką, śliską warstwą śniegowej brei. Na ulice Nowego Sącza wyjechały pierwsze piaskarki.
- Do akcji "Zima" byliśmy przygotowani - mówi Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. - Specjalistyczny sprzęt był gotowy, by rozpocząć prace na ulicach miasta. Skoki temperatury utrzymujące się w przedziale między plus 2, a minus 2 stopnie C. są bardzo zdradzieckie, zwłaszcza przy padającym deszczu ze śniegiem. Na ulice Nowego Sącza wyjechały piaskarki. Zwracam się z apelem do kierowców. Jeśli tylko widzicie jadącą piaskarkę to umożliwiajcie jej dogodny przejazd. Szybciej wszędzie dotrze, by było bezpiecznie.
[email protected]. Fot. GM.