Koniec roku inaczej niż zwykle. Wszystko przez akcję "Składka zamiast kwiatka"

Przez następne 2 miesiące, korytarze w szkołach będą puste, zakończył się rok szkolny. W kilku szkołach, które wzięły udział w akcji "Składka zamiast kwiatka" akademie były trochę inne niż zwykle. Bez kwiatów i podarków pozornie smutniejsze.

Przypomnijmy, że akcja "Składka zamiast kwiatka" polegała na tym, że uczniowie nie przynosili kwiatów w podziękowaniu dla nauczycieli, jak to jest w zwyczaju, tylko pieniądze zaoszczędzone w ten sposób przekazywali na pomoc Norbertowi.

Zobacz też: Akcja "składka zamiast kwiatka" na koniec roku opanowuje szkoły

W Szkole Podstawowej w Bereście wkładali je do specjalnie przygotowanych puszek, w innych szkołach dawali bezpośrednio nauczycielom. Kwiaty się pojawiały, ale było ich zdecydowanie mniej.

Zobacz też: Norbert, 12-letni chłopak, ponownie staje do walki z nowotworem

Zarówno nauczyciele, jak i uczniowie są bardzo zadowoleni. Nie mogliśmy się nie włączyć w akcję, kiedy dziecko z naszego regionu potrzebuje pomocy, mówi Bożena Smoroń-Kowalczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 im. Polskich Olimpijczyków w Krynicy-Zdroju, która jako jedna z pierwszych, włączyła się do inicjatywy.

Również obecny na zakończeniu roku burmistrz Krynicy-Zdroju, Dariusz Reśko, podziękował wszystkim uczniom i szkole, za udział w akcji.

Jest to przepiękna inicjatywa, będąca oznaką solidarności i wsparcia dla młodego chłopca, który walczy z ciężką chorobą - powiedział. Wszyscy dołożymy starań, aby uzbierać potrzebną kwotę.