Krynica: kwiecień-plecień. W góry powróciła zima!
W górach pogoda diametralnie się zmieniła. Po bardzo ciepłych i słonecznych dniach, z temperaturą dochodzącą nawet do 20 stopni Celsjusza, w Krynicy-Zdroju i Muszynie od kilkunastu godzin pada mokry śnieg. Uwaga kierowcy, na drogach dojazdowych, zwłaszcza na Krzyżówce, zrobiło się bardzo ślisko.
Niestety sprawdza się stare polskie przysłowie "Kwiecień-plecień, bo przeplata. Trochę zimy, trochę lata". Nad Polskę napłynął chłodny front atmosferyczny, związany z niżem z rejonu Zatoki Fińskiej.
Za nim napłynęło arktyczne powietrze, które wyparło cieplejsze polarne morskie. Cały kraj znalazł się w chłodnej masie powietrza.
Do południowej części Małopolski, w okolice Krynicy-Zdroju i Muszyny, powróciła zima. Pada mokry śnieg i jest zimno. Nocą chwycił mróz, zrobiło się ślisko i niebezpiecznie.
Od czwartkowego wieczoru, najtrudniejsze warunki atmosferyczne czekają na kierowców na Krzyżówce, drodze wjazdowej do krynickiego uzdrowiska.
(MK) fot. aut