Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
11/11/2017 - 15:05

Nowy Sącz obchodził 11 Listopada: pieśni i kwiaty na grobach legionistów

Harcerską grą miejską "Melduję Niepodległość" rozpoczęły się w sobotę nowosądeckie obchody Narodowego Święta Niepodległości. Harcerze Hufca ZHP w tegoroczne, miejskie obchody 99 rocznicy 11 listopada wnieśli chyba najwięcej energii.

Obchody 11 listopada Nowy Sącz
Gra miejska "Melduję Niepodległość" rozpoczęła się o 9. Godzinę póżniej rozpoczęły się uroczystości na cmentarzu przy ul. Rejtana, gdzie wiązanki klatów przed Pomnikiem Legionistów założyli przedstawiciele miasta z wiceprezydentem Wojciechem Piechem i przewodniczącą Rady Miejskiej Bożeną Jawor.

Hołd tym, którzy wywalczyli wolną Polskę po stuleciu zaborów złożyli również parlamentarzyści, radni, i reprezentanci wielu organizacji, w tym kombatanckich oraz szefowie służb mundurowych. Uroczystościom towarzyszyła Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej.

Obchody 11 listopada Nowy Sącz

Niezawodna orkiestra wzięła również udział w mszy za Ojczyznę, jaka odbyła się w kościele św. Kazimierza i odprowadziła jej uczestników w pochodzie na Planty, gdzie o godz. 12.30 komendą "melduję Niepodległość" rozpoczęło się spiewanie pieśni patriotycznych.

Obchody 11 listopada Nowy Sącz

Przed Dębem Wolności zgromadziło się ponad 200 osób. Uczucie jakie towarzyszy takim chwilom jest nie do opisania, w niejednym oku zakręciła się łza. Uczestnicy spotkania, ze śpiewnikami w dłoniach, wydatnie przy tym wspomagani przez wokalistów Miejskiego Ośrodka Kultury, rozpoczęli od "Roty", pieśni towarzyszącej pokoleniom Polaków, która omal nie stała się hymnem państwowym.

- Hej, strzelcy wraz, nad nami orzeł biały
A przeciw nam śmiertelny stoi wróg
Wnet z naszych strzelb piorunne zagrzmią strzały
A lotem kul kieruje zbawca Bóg (...)

Pięknie wybrzmiał również "Marsz Polonia" - utwór, którego tytułowi zawdzięczamy łatwość, z jaką od tamtej pory możemy określać Polaków rozsianych po całym świecie a nie tracących związków emocjonalnych z Ojczyzną.Nieczęsto słyszanym utworem jest "Marsz strzelców". Pamiętacie? Posłuchajcie:

Obchody 11 listopada w Nowym Sączu nie mogły się obyć bez Wojtusia z Rytra

Harcerze sądeckiego hufca ZHP na Planty szli przez miasto, wspólnie niosąc długą, biało-czerwoną flagę. Zabrali ze sobą również figurę Józefa Piłsudskiego. Efektywnie połączyli tradycję z nowocześnością, ustawiajac postać Naczelnika na "deskorolce". W tracycyjny sposób - konno, w towarzystwie ułanów - wjechał za to marszałek Piłsudski na rynek Miasteczka Galicyjskiego, gdzie od przedpołudnia odbywał się piknik patriotyczny. Do Miasteczka wybrały się setki sądeczan mimo zmiennej pogody - dotkliwego chłodu i grubych pokładów chmur nieustannie grożących deszczem.

Aury nie wystraszyli się również harcerze, którzy na Plantach na parę godzin urządzili kawiarenkę, częstując uczestników uroczystości ciatkami i gorącą herbatą. Druhowie przypominali też o zbiórce pieniędzy na wymagający pilnego remontu Dom Harcerza. Doprowadzenie go do znośnego stanu wycenione zostało na 120 tys. zł. A takich pieniędzy nie mają.

Swą służbę 11 listopada strażacy ze wszystkich jednostek Państwowej Straży Pożarnej rozpoczęli od uroczystego wciągnięcia na maszt flagi państwowej. (kt) Fot. TK







Dziękujemy za przesłanie błędu