Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
16/02/2019 - 13:30

Marta Słaby wprowadziła urzędniczy dress code. Idzie do przodu jak burza

Marta Słaby, jedyna kobieta - wójt na Sądecczyźnie praktycznie sto dni urzędowania w gminie Łabowa ma już za sobą. Czy rządzi żelazną ręką? Jakie zmiany wprowadziła, nie tylko w urzędzie, czego się pozbyła? My już wiemy.

Marta Słaby, mieszkanka Maciejowej objęła w listopadzie ubiegłego roku ster rządów w gminie Łabowa. Poprzedni wójt Marek Janczak, który rządził tą gminą przez szesnaście lat musiał ustąpić swojej następczyni pola.

Marta Słaby wygrała w pięknym stylu, stojąc na czele swojego Komitetu Wyborczego Wyborców „Dla Ludzi Dla Gminy”. Sukces, a zwłaszcza 60 proc. poparcie dla samorządowej nowicjuszki, które uzyskała od wyborców, to naprawdę był wynik, któremu niejeden przyklasnął. Utwierdził ją jednak w przekonaniu, że start w ubiegłorocznych wyborach samorządowych i ubieganie się o ten zaszczytny urząd był decyzją ze wszech miar słuszną. I wyczekiwaną, właśnie, przez 60 proc. mieszkańców gminy, którzy powiedzieli – czas na zmiany.

Marta Słaby – jedyna wójt na Sądecczyźnie jest piękną, młodą kobietą, mocno stąpającą po ziemi. Pełną zapału, lubiącą pokonywać stojące przed nią wyzwania. O sobie mówi silna kobieta. 

Jej życie od listopada ubiegłego roku zupełnie się „przemodelowało”. Z prowadzenia własnej działalności gospodarczej (prowadziła własny sklep odzieżowy) i kilkuletniego współrealizowania projektów unijnych musiała, i to dosłownie z dnia na dzień, wkroczyć na okręt nazwany „gmina Łabowa” i zacząć nim umiejętnie sterować. Czy jej się to udaje?

Szybkimi krokami zbliża się magiczne sto dni jej urzędowania. Przyszedł, więc czas pierwszych „nieśmiałych” podsumowań.

Co w ciągu tego czasu udało jej się zmienić w gminie? Jedno jest pewne, że czas, który ma za sobą był, z pewnością, bardzo pracowity.

Sto dni wójt Marty Słaby zapisze się z pewnością kilkoma zrealizowanymi sprawami. Radni gminy przyjęli budżet na 2019 rok. Szefowa łabowskiej gminy uważa, że jest to budżet przemyślany i zrównoważony, który udowadnia, że można tak zarządzać gminą, aby służyć mieszkańcom, nie pogłębiając już i tak, sporego zadłużenia, który, jak twierdzi, "przejęła" po swoim poprzedniku.

- Jest to pierwszy, od wielu lat budżet, który nie przewiduje sprzedaży majątku gminnego, który wynikałaby z decyzji mojej, czy obecnie urzędującej Rady Gminy. – zaznacza Marta Słaby.

Zmieniła się też znacząco, co podkreślają sami mieszkańcy, kultura podchodzenia do mieszkańców jako do interesantów.

Marta Słaby, ceniąca sobie elegancję, zaleciła pracownikom urzędu stosowanie urzędniczego dress code.

Także gabinet byłego wójta, do którego się wprowadziła kilka tygodni temu przeszedł mały lifting. Pokój został odświeżony. Pani wójt pozbyła się kilku mebli między innymi meblościanki. Zostawiła jedynie komodę, stół i krzesło. W gabinecie zrobiło się przestronniej.

- Po prostu uwolniłam przestrzeń. Jest ona konieczna, aby odwiedzający mnie goście i interesanci czuli się w tym gabinecie, jak najlepiej – stwierdziła pani wójt.

Wpuściła do wnętrza, tak, jak to kobieta, więcej światła, rezygnując z tradycyjnych firanek i zasłon.

Co jeszcze się zmieniło? Nowa wójt wprowadziła optymalizację czasu pracy pracowników urzędu, postawiła także na to, by wydobyć drzemiący w każdym pracowniku potencjał.

Nie zabrakło także koniecznych, niewielkich zmian kadrowych. Czy kogoś zwolniła, albo przeniosła na inne stanowisko? Szefowa łabowskiego samorządu nie chce na razie tego zdradzać. Przyznaje, że daje sobie jeszcze czas na przyglądnięcie się pracy podległych jej pracowników i wyciągnięcie wniosków. Zdecydowała się na przykład zatrudnić na stanowisku wicewójta Sławomira Rybarskiego, byłego wiceprezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Teraz oboje dzielą się obowiązkami.

W budynku Urzędu Gminy zaczął działać również Punkt Informacji dla mieszkańców, którego dawniej nie było. Od 7 stycznia  br. w Urzędzie Gminy oraz w Ośrodku Pomocy Społecznej został wprowadzony nowy czas pracy. W poniedziałki urząd oraz ośrodek jest czynny od godz. 8 do 18.

Nowa wójt postawiła także na optymalizację wydatków i na to, aby wprowadzać mechanizmy zachęcające do prowadzenia działalności gospodarczej na terenie gminy.

Jaki Marta Słaby ma plan na kolejne sto dni?

Stawia na ciężką pracę. Priorytetem dla niej jest realizowanie pilnych  inwestycji infrastrukturalnych w oparciu między innymi o środki zewnętrzne. Stawia oczywiście na rozwój gminy i wykorzystanie jej walorów turystycznych. Jest jednak świadoma tego, że potrzeba na to więcej czasu.

[email protected], Fot. arch. Marty Słaby.







Dziękujemy za przesłanie błędu