Nauczyciele idą na głodową wojnę o podwyżki w małopolskim kuratorium
Jeśli rząd nie spełni postulatów pracowników oświaty, związkowi nauczyciele z „Solidarności” , którzy już ponad tydzień okupują małopolskie kuratorium, rozpoczną protest głodowy - poinformował przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa.
Czytaj też Czy będzie strajk w sądeckich szkołach zamiast gimnazjalnych egzaminów?
Udział w głodówce, która ma się rozpocząć w poniedziałek, już zadeklarowało kilka osób. Decyzja zapadła podczas czwartkowego nadzwyczajnego posiedzenia Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" w Krakowie.
- Protest potrwa aż do momentu satysfakcjonującego nas rozwiązania, czyli podpisania porozumienia z rządem – zapowiedział Proksa. Dodał, że harmonogram okupacji w Krakowie jest przygotowany i w okupacji, która ma charakter rotacyjny, brać udział będą kolejne osoby z całego kraju. Codziennie, od 11 marca, w budynku kuratorium oświaty w Krakowie akcję okupacyjną prowadzi kilkanaście osób – powiedział dziennikarzom Proksa.
Czytaj też Przybili na drzwiach list do premiera, protestują i czekają na podwyżki
Przypomnijmy, że protestuje też nauczyciele ze Związek Nauczycielstwa Polskiego, który domaga się podwyżki tysiąc złotych i zapowiada ogólnopolski strajk na 8 kwietnia.
Choć Solidarność oficjalnie nie zamierza przyłączyć się do strajku ZNP, to mówi się, że wielu nauczycieli zrzeszonych w „Solidarności” weźmie udział w strajku, choć ma to być osobista decyzja każdego z nauczycieli.
Związkowcy z „Solidarności” żądają podwyżek płac o 15 procent od pierwszego stycznia 2019 roku, także wyrównania stawek za ubiegłe miesiące oraz 15 proc. od pierwszego stycznia 2020 roku. Dałoby to średni wzrost wynagrodzeń o tysiąc złotych. Oświatowa Solidarność krytykuje też wydłużony czas awansu zawodowego nauczycieli. Według nowych zasad nauczycielem kontraktowym można zostać dopiero po blisko dwóch latach, wcześniej wystarczył dziewięciomiesięczny straż.
[email protected] Fot. solidarnosc.org.pl