Ogrom zniszczeń. Służby wojewody szacują straty po wichurze
- Do tej pory trwa intensywna praca służb nad szybkim usunięciem szkód. Niestety mamy również dwie osoby poszkodowane, wśród których jest strażak – mówił podczas spotkania z dziennikarzami wojewoda Małopolski Piotr Ćwik.
Z informacji przekazywanych wojewodzie na bieżąco przez komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Marka Bębenka wynika, że zaangażowane są znaczne siły i środki zarówno PSP, jak i OSP, nie jest jednak potrzebne dodatkowe wsparcie. Straż Pożarna pomaga mieszkańcom w usuwaniu szkód i zabezpieczaniu domostw.
czytaj też Ludzie bardzo się bali: "Ta wichura była jak tornado" [ZDJĘCIA] [WIDEO]
W działania ratownicze na terenie województwa było zaangażowanych ponad 3 tysiące strażaków PSP i ponad 14 tys. z OSP. Tylko 11 marca odnotowano 2557 interwencji, uszkodzonych zostało 684 budynków mieszkalnych i 278 gospodarczych. Całkowicie wiatr dachy w 190 w budynkach mieszkalnych i 77 na gospodarczych – informuje wojewódzki komendant PSP.
Z powodu częściowo uszkodzonych dachów częściowo w całym województwie zostały zamknięte cztery szkoły – w Męcinie, w gminie Limanowa, w Zegartowicach w gminie . Raciechowice, Zbydniowie w ginie . Łapanów, w Zgłobicach w gminie Tarnów.
Czytaj też Tragedia wisi na włosku na Barbackiego w Nowym Sączu [ZDJĘCIA]
Wichura spowodowała też utrudnienia na kolei. Na szlaku nr 94 pomiędzy Spytkowicami i Przeciszowem do godziny 13. ruch odbywał się tylko jednym torem. W tej chwili wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne. O godz. 12:00 przywrócono drożność odcinka drogi wojewódzkiej nr 960 Bukowina – Łysa Polana. Ruch lotniczy odbywa się bez zakłóceń
Wichura poczyniła ogromne spustoszenie w sieciach energetycznych. Wczesnym rankiem bez prądu w całym województwie było ponad 100 tysięcy osób. W południe liczba ta zmalała do 37 tysięcy. Energetycy cały czas pracują przy naprawianiu stacji transformatorowych.
[email protected] fot. UW