Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
15/01/2018 - 18:05

Piwniczna „wykręciła” dla WOŚP ponad 26 tysięcy złotych

Piwniczna-Zdrój „wykręciła” wczoraj dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ponad 26 tysięcy złotych. Nie jest to jednak kwota ostateczna. Do końca tygodnia trwać będą jeszcze ostatnie licytacje.

Piwniczanie, którzy zaangażowali się w organizację tegorocznego 26.Finału WOŚP mówią: było warto, bo cel był szczytny.

Zobacz także: Jest wielki sądecki rekord. Do puszek WOŚP wrzuciliśmy 104 tysiące złotych!

Osób, które nie minęły obojętnie wolontariusza z puszką obklejoną czerwonymi serduchami i wrzuciły do niej bilon, albo papierowy banknot nie brakowało. Piwniczańscy Czarni Górale grali z WOŚP do wieczora.

Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, gdzie mieścił się główny sztab rozbrzmiewał muzyką przez wiele godzin. Występowali artyści. Pod młotek szły atrakcyjne gadżety. Między innymi wyjątkowy kalendarz nazywany „polskim kalendarzem Pirelli” został sprzedany po zaciętej „walce” na podbijanie kwoty, a jego nabywczyni  zapłaciła za niego 350 złotych.

Zobacz także: Rytro z WOŚP zebrało prawie 4 tysiące złotych. Dało czadu! [ZDJĘCIA]

- 26 Finał WOŚP zakończyliśmy nad brzegiem Popradu, gdzie zapłonęła orkiestrowa watra i rozbłysły zimne ognie – mówi Magdalena Żuber, szefowa piwniczańskiego sztabu WOŚP. – Dziękujemy wszystkim, którzy z nami grali, w tym naszym strażakom-ochotnikom za pomoc.

Iga Michalec, Fot. sztab WOŚP w Piwnicznej.







Dziękujemy za przesłanie błędu