Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
18/04/2018 - 18:40

Żmije już wygrzewają się nad Dunajcem. Sprawdź co zrobić po ukąszeniu

Uwaga! Nad Dunajcem wygrzewają się już żmije. Zdjęcia dostaliśmy dziś od czytelnika, a lekarza weterynarii zapytaliśmy o to, co robić, gdyby zdarzył się nam nieszczęśliwy przypadek ukąszenia. I na temat żmij usłyszeliśmy coś zaskakującego...

- Na ścieżce rowerowej na wałach nad Dunajcem można spotkać dużo ludzi wraz z dziećmi, jedni jeżdżą na rowerach inni na rolkach jeszcze inni spacerują. Chodzi mi właśnie o tą beztroskę, bo na wałach spotkać można nie tylko ludzi. Zrobiło się ciepło i żmija zygzakowata też wybrała się na spacer. Dziś wygrzewała się na wale, przy ścieżce rowerowej - napisał Czytelnik.

- Żmija może być niebezpieczna. - W sytuacji kontaktu żmija ucieknie ale może zdarzyć się sytuacja, że czując się zagrożona, zaatakuje. Pamiętajmy, że to ich naturalne środowisko, odkąd pamiętam na wałach spotykałem te węże. Teraz jest tam asfalt a co za tym idzie dużo więcej osób. Nie chodzi mi o sianie paniki itd. Proszę ostrzec ludzi niech zwracają uwagę na to, że nie jesteśmy tam sami, te rejony to naturalne środowisko żmij - dodał.

O ewentualnym spotkaniu ze żmiją i możliwych jego negatywnych konsekwencjach opowiedział nam lekarz Marek Szostek z przychodni weterynaryjnej Herman w Nowym Sączu.

- Gdy żmija ukąsi, koniecznie trzeba iść do lekarza. Warto ograniczyć ruch do niezbędnego minimum i przede wszystkim uspokoić się, aby jad wolniej rozchodził się we krwi. Nie wysysamy go, nie nacinamy tego miejsca, a także nie zakładamy opasek uciskowych. Jeśli wizyta u lekarza możliwa będzie dopiero po dłuższym czasie, to można zdezynfekować - wyjaśnił nasz rozmówca.

Żmija sama nie zaatakuje człowieka

Żmija atakuje jedynie w poczuciu zagrożenia. Wówczas jednak wysyła przed atakiem sygnał ostrzegawczy, podnosi głowę i zaczyna syczeć. Jeśli zauważymy ją w trawie, najlepiej ją po prostu obejść. - Część ukąszeń, a właściwie większość jest pustych. Żmija dziabnie i nie wypuszcza jadu. Moc jadu jest proporcjonalna do wielkości osobnika, im większy tym jest go więcej. Chodząc po terenie wokół Dunajca dobrym pomysłem jest profilaktyczne użycie wyższych butów - powiedział Marek Szostek

- Objawy ukąszenia są miejscowe, robi się obrzęk i występuje bolesność. To powinno każdego skłonić, aby udać się do lekarza. Szczególnie poważniejsze skutki występują u osób uczulonych, narażone są też dzieci, osoby starsze i kobiety w ciąży. Takich spraw nie wolno bagatelizować - dodał.

Czy w Nowym Sączu często zdarzają się ukąszenia przez żmiję? - O ludziach nie słyszałem, ale ukąszone psy się zdarzały - podsumował nam lekarz weterynarii.

MŚ ([email protected])







Dziękujemy za przesłanie błędu