Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
10/01/2023 - 15:40

Wszystko stoi otworem przed oczyma naszego umysłu dzięki czytaniu, medytacji i modlitwie.

Ojciec Pio niezmiennie głosił, że Bóg chrześcijan jest Bogiem radości. Stąd też zalecał służenie Mu w pogodzie serca, ponieważ tylko wtedy można w pełni zakosztować Bożej miłości.

Jak szukać pociechy w pobożnej lekturze

Oto jak ojcowie Kościoła zachęcają do pobożnej lektury. Święty Bernard mówi o czterech stopniach lub środkach, dzięki którym kroczy się do Boga i rozwija w doskonałości. Pisze, że są to: czytanie i medytacja, modlitwa i kontemplacja. Na potwierdzenie tego przytacza słowa Boskiego Nauczyciela: „Szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Łk 11,9). Odnosząc to do czterech środków czy stopni doskonałości, twierdzi, że poprzez czytanie Pisma Świętego oraz innych świętych i pobożnych książek szuka się Boga. Znajduje się Go poprzez medytację. Dzięki modlitwie puka się do Jego serca, a dzięki kontemplacji wchodzi się do teatru Bożego piękna. Wszystko stoi otworem przed oczyma naszego umysłu dzięki czytaniu, medytacji i modlitwie.

W innym miejscu autor ten pisze, że lektura jest niejako pokarmem dla duszy. Podczas medytacji „przeżuwa się” ten pokarm poprzez rozważania. Na modlitwie doświadcza się jego smaku, zaś kontemplacja jest słodyczą pokarmu duchowego, który umacnia i pociesza duszę. Lektura zatrzymuje się na stronie zewnętrznej tego, o czym się czyta. Medytacja analizuje to, modlitwa penetruje poprzez prośby, a kontemplacja delektuje się tym, jak rzeczą, którą się posiada.

Nieprawdopodobny wydaje się szacunek, jaki dla świętych ksiąg miał św. Hieronim. Salvinie polecał, aby zawsze miała w ręku pobożne księgi, gdyż są one potężną tarczą pomocną w odrzuceniu wszelkich bezbożnych myśli, z którymi boryka się człowiek w młodym wieku. To samo wpajał św. Paulinowi: „Niech zawsze w Twoich rękach znajduje się Pismo Święte, które dzięki pobożnej lekturze da pokarm Twemu duchowi”. Wdowę o imieniu Furia namawiał, aby często czytała Pismo Święte oraz książki doktorów, których nauczanie jest święte i zdrowe, ponieważ nie będzie musiała męczyć się w wyborze pomiędzy błotem fałszywych dokumentów a złotem świętej i zdrowej nauki.

Do Demetriady pisał: „Kochaj Pismo Święte, jeśli chcesz być kochana, napełniona i strzeżona przez Bożą Mądrość. Ona wpierw Cię ozdobi na różne sposoby – dodaje szybko święty doktor – umieści klejnoty na Twej piersi, kolie na szyi, drogie kamienie na uszach. W przyszłości święta lektura niech będzie Twoimi drogocennymi kamieniami i Twoją radością, świętymi myślami i pobożnym uczuciem, jakimi ozdobisz Twego ducha”.

Potwierdza to św. Grzegorz, używając alegorii lustra: „Duchowe książki są jak lustro, które Bóg stawia przed nami, abyśmy patrząc na nie, mogli naprawić nasze mankamenty i  przyozdobić się wszelkimi cnotami. Podobnie jak próżne kobiety często przeglądają się w lustrze, starając się usunąć wszelkie skazy z twarzy, na tysiąc sposobów poprawiają włosy, aby wyglądać pięknie w oczach innych, tak też chrześcijanin winien często przed oczy stawiać sobie Pismo Święte, aby poprawić błędy i umocnić cnoty, by podobać się swemu Bogu”. Nie będę odwoływał się do innych autorytetów. Chcę podkreślić, jaką siłę w zmianie drogi czy wejściu na drogę doskonałości, także świeckich osób, posiada święta lektura. Pietrelcina, 28 lipca 1914 roku

Jak przeciwdziałać smutkowi i przygnębieniu

Kiedy podczas zachodu słońca przychodzi do Ciebie smutek, wówczas tym bardziej powinnaś zbliżyć się do Boga i z pokorą w hymnach i w dziękczynieniu otworzyć przed Nim swą duszę. Postaraj się nie myśleć o rzeczach, które sprawiają Ci smutek, a same myśli odpędź, tak jak to czynimy z pokusami przeciwko świętej czystości. Co więcej, nie zatrzymuj się nad myślami pełnymi przygnębienia. […]
Postaraj się zająć umysł rzeczami pogodnymi, na przykład pomyśl wówczas o dobroci Ojca Niebieskiego, który zechciał dać nam swojego Syna, albo o tym, jak piękna jest nasza wiara, czy też o szczęściu, jakie czeka nas w niebie, o zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Jezusa, o chwale, jaką On otrzymuje w raju i która nas czeka, jeżeli tylko pozostaniemy Mu wierni.
Postaraj się o towarzystwo innych osób, unikając jednak rozmów, które prowokują smutek. Wszystkie Twoje rozmowy niech będą święte i dotyczą rzeczy przyjemnych. Możesz również śpiewać pieśni religijne lub im podobne. Pietrelcina, 30 marca 1915 roku

Porady Ojca Pio, Jak pielęgnować radość, wydawnictwo Serafin







Dziękujemy za przesłanie błędu