17/10/2018 - 06:40
Kluby
(w radach gmin)
Według nowych zasad organizacji pracy rady gminy – mogą powstawać kluby radnych. Jeszcze rozumiałbym „Klub radnych Bez Chodnika” albo „Klub nowego Auta Strażackiego”. Komu czego brakuje, ten się zrzesza. Ale chyba partiom politycznym chodzi o co innego, o kluby, które te partie mogłyby kontrolować.
A jeśliby powstały u nas kluby radnych PiS-u, PSL-u i może jeszcze jakiś, to dopiero wtedy mogłyby żądać dyscypliny partyjnej od członków. Przychodziłoby polecenie z Warszawy: „wszystkie psy na krótki łańcuch”. I radni głosowaliby za łańcuchami na jeden metr. A jak nie zagłosują, to przyjedzie ze stolicy Dzierżyński i odbierze legitymację.
Może lepiej nie głosujmy w wyborach w gminie na partie polityczne. Wybierzmy, jak dotąd, ludzi.