Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
22/01/2020 - 09:10

Fiskus w tym roku ma gest. Podarował nam niezłą, nową ulgę podatkową. Poważnie!

Nie ma rady, pora szykować się do sezonu na PIT-y. A skoro wszystkich, bez wyjątku, czeka ten przykry obowiązek, warto wiedzieć, ile można urwać fiskusowi. Nie wszyscy wiedzą, że od ubiegłego roku obowiązuje tak zwana ulga termomodernizacyjna , którą teraz można odliczyć od dochodu. To takie nowe wcielenie dawnej ulgi remontowej. Komu przysługuje i jaka jest jej wysokość? Wszystko na ten temat wie Beata Orzeł-Ligęza, naczelnik urzędu skarbowego w Nowym Sączu

Kiedyś była ulga remontowa, teraz jest ulga termomodernizacyjna. Obowiązuje od ubiegłego roku, ale chyba nie wszyscy o niej wiedzą.
- To nowa ulga, która ma zmobilizować właścicieli domów jednorodzinnych do ich docieplania po to, żeby była jak najniższa emisja zanieczyszczeń i mniejsze zużycie energii o mówi Beata Orzeł-Ligęza, naczelnik urzędu skarbowego w Nowym Sączu

Komu przysługuje ulga, bo z ustawy wynika, że mogą z niej skorzystać podatnicy PIT, ale pod pewnymi warunkami.
-Ci, którzy płacą podatek PIT i podatek zryczałtowany mogą skorzystać z tej ulgi, jeśli są właścicielami lub współwłaścicielami domów jednorodzinnych.

Czy na uldze mogą skorzystać właściciele mieszkań w blokach? Jakie wydatki są objęte ulgą termomodernizacyjną? Ile pieniędzy może zwrócić nam fiskus? Czy na nowej uldze stracą gminy? Czy naczelnik skarbówki też nie lubi płacić podatków?  Także na te i inne pytania w studio „Sądeczanina” odpowiada Beata Orzeł-Ligęza.

[email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu