Legalna samowola, mniej biurokracji. Idzie rewolucja w prawie budowlanym
Ma być mniej biurokracji, mniej dokumentów, a przepisy mają być prostsze – takie zmiany wprowadza przyjęta przez Sejm nowelizacja prawa budowlanego. Co konkretnie się zmieni na lepsze? Mówił o tym podczas spotkania z lokalnymi dziennikarzami Andrzej Gut Mostowy, który w styczniu został wiceministrem rozwoju.
- Ci którzy składają wnioski, a więc architekci i inwestorzy, będą zobowiązani do przygotowania projektu zagospodarowania działki lub terenu i projektu architektoniczno – budowlanego – wyjaśnia Gut-Mostowy. - Projekty techniczne, typowo branżowe, które są najbardziej pracochłonne i kosztowne, będą mogły być składane zdecydowanie później, czyli w momencie uzyskania zezwolenia budowlanego.
Czytaj też Ulica w Nowym Sączu, gdzie diabeł mówi dobranoc, a ludzie mają dziwaczne hobby
Aby uzyskać pozwolenie na budowę dokumenty trzeba złożyć w trzech , a nie jak do tej pory w czterech egzemplarzach. Jak podkreślał wiceminister, nowelizacja przepisów przyśpieszy procedury co najmniej o kilka miesięcy.
To niejedyne zmiany, jakie niesie ze sobą nowelizacja przepisów. Wkrótce ma być łatwiejsze zalegalizowanie samowoli budowlanej.
- Budynki starsze niż dwadzieścia lat będzie można legalizować bezpłatnie – wyjaśniał wiceminister. - Jest jednak warunek. Trzeba będzie przedstawić ekspertyzę techniczną potwierdzającą możliwość bezpiecznego użytkowania obiektu i geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej.
Czytaj też Jak Sądeckie Wodociągi tropią oszustów na… puszczanie dymu jak na koncercie
Znowelizowana ustawa likwiduje też absurdy. Z obowiązku pozwolenia na budowę zwolnione będą biletomaty, wpłatomaty, automaty sprzedające, paczkomaty, automaty przechowujące przesyłki lub automaty służące do wykonywania innego rodzaju usług o wysokości do trzech metrów.
Zmiany w prawie budowlanym zatwierdził już Sejm, teraz znowelizowana ustawa trafi do Senatu.