Obwodnica wschodnia: o co mieszkańcy Nowego Sącza pytali projektantów
Podczas spotkania zorganizowanego w siedzibie Miejskiego Ośrodka Kultury przedstawiciele miasta wraz z projektantem starali się wyjaśnić wszystkie aspekty związane z budową a dalej funkcjonowaniem Obwodnicy Wschodniej. I choć inwestycja będzie realizowana w dwóch etapach, to w dyskusji skupiono się na pierwszym, już projektowanym.
Chodzi dokładnie o odcinek od ul. Lwowskiej do ul. Pieczkowskiego. Wybudowanie tego odcinka umożliwi przebudowę skrzyżowania ul. Nowochruślickiej, Lwowskiej i Prażmowskiego w rondo.
Co najbardziej interesowało mieszkańców? Jak wysoko droga będzie ze względu na zagrożenie zalewowe podniesiona w stosunku do okolicy, jak wyglądać będą drogi serwisowe, komu będą służyć a przede wszystkim jaką gwarancję da miasto, że kierowcy tirów nie będą sobie robić z ich dodatkowych nitek tranzytowych.
Wyjątkowo duże zainteresowanie budzi też temat odwodnienia całej drogi, dróg serwisowych i terenów wokół. Czy droga nie pogorszy sytuacji, w której dziś mieszkańcy m.in. Chruślickiej muszą się liczyć z podtopieniami podobnie jak właściciele posesji bliżej Łubinki?
A hałas? Czy będą ekrany, jakie i dlaczego będą musiały mieć nawet 6 metrów wysokości? Co z wykupem gruntów pod budowę obwodnicy? Kto zapłaci właścicielom jeśli okaże się, że ich działka całkowicie straciła na funkcjonalności? Na te, i na kilka innych pytań udzielał mieszkańcom odpowiedzi Krzysztof Nadany z firmy „D-9”, z którym i my rozmawialiśmy przed kamerą podsumowujące te wszystkie aspekty. Posłuchajcie jaka naprawdę będzie Obwodnica Wschodnia. ([email protected] Film: ES Fot.: ESi MZD)