10 miliardów! Tyle może kosztować Małopolskę uchwała w sprawie gejów i lesbijek
Wicemarszałek Tomasz Urynowicz, który żądał unieważnienia przyjętej przez małopolski sejmik rezolucji "antyLGBT", za co ma stracić stanowisko, odczuwa gorzką satysfakcję? To on ostrzegał, że Bruksela zablokuje wypłatę unijnych funduszy dla wojewódzkiego samorządu.
Czytaj też Tomasz Urynowicz o końcu swej kariery małopolskiego wicemarszałka
Komisja Europejska swoje groźby najwyraźniej zamierza wcielić w życie, bo wystosowała list do przedstawicieli pięciu województw, które tak jak Małopolska, z przyjętych uchwał nie zamierzają się wycofać. Z tego powodu stracą, tak podaje telewizja Polsat, po blisko 10 miliardów zł, które pochodzą z europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych.
Elektroniczny list podpisany przez zastępcę dyrektora generalnego departamentu polityki regionalnej Komisji Normunda Popensa opublikował Atlas Nienawiści. Organizacja zasłynęła ze stworzenia interaktywnej mapy piętnującej polskie samorządy, które przyjęły rezolucję „antyLGBT”. Na tę czarną listę z powodu przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodziny trafił też Nowy Sącz.
Czytaj też Brzydka prawda. Jak Bart Staszewski zmajstrował w Łososinie strefę wolną od LGBT
Jak wynika z pisma, Komisja Europejska już 14 lipca wszczęła w tej sprawień postępowanie wobec Polski, tymczasem władze wojewódzkich samorządów odpowiedzialne za dysponowanie unijnymi funduszami, do zarzutów się nie odniosły i nie uzasadniły, dlaczego uchwały anty-LGBT dalej obowiązują. Nie wyjaśniły też, w jaki sposób takie regulacje są zgodne z prawem UE.
- Chciałbym zwrócić Państwa uwagę na fakt, że 14 lipca 2021 r. Komisja wszczęła postępowanie przeciwko Polsce w związku z naruszeniem praw podstawowych osób LGBTIQ. Komisja uważa, że władze polskie nie dokonały pełnej i właściwej odpowiedzi na pytanie dotyczące charakteru i wpływu tak zwanej deklaracji LGBTIQ, deklaracji lub rezolucji w strefach wolnych od ideologii przyjętych przez wasze regionalne władze – pisze Popens.
Zdaniem unijnego urzędnika działanie polskich samorządów przeczy zasadzie niedyskryminacji, co stanowi podstawę przyznawania funduszy. - Działania waszych władz regionalnych, które przyjęły deklaracje, uchwały bądź rezolucje określające społeczność LGBTIQ jako "ideologię" i ogłosiły swoje terytoria nieprzyjaznymi dla osób LGBTIQ, podają w wątpliwość zdolność władz do zapewnienia zgodności z horyzontalną zasadą niedyskryminacji, która jest warunkiem implementacji europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych – stwierdza wiceszef departamentu polityki regionalnej Komiski Europejskiej.
Publikujemy najnowsze pismo KE do 5 województw. Tym razem już stawia twarde i jednoznaczne warunki - uchwały mają zostać niezwłocznie uchylone. Bez grania na zwłokę i wymiany pism w nieskończoność. https://t.co/GwPCBTdf2L
— Atlas Nienawiści / Atlas of Hate ⚡ (@AtlasNienawisci) September 4, 2021
Przypomnijmy, że deklarację w sprawie sprzeciwu wobec wprowadzenia "ideologii LGBT" (lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych) do wspólnot samorządowych radni małopolskiego sejmiku przyjęli z końcem kwietnia 2019 roku.
Co czytamy w deklaracji? - Sejmik województwa małopolskiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności zagwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej konstytucji, a także ingerują w porządek społeczny.
- Podejmowane w ostatnim czasie działania przez niektórych przedstawicieli samorządowej, jak i krajowej sceny politycznej, ukierunkowane są na wywołanie fundamentalnych zmian w życiu społecznym. Działanie te zorientowane są na anihilację wartości ukształtowanych przez wielowiekowe dziedzictwo chrześcijaństwa, ważnych szczególnie dla mieszkańców Małopolski – napisano w dokumencie.
Czy przez odmowę unieważnienia przez sejmik deklaracji „antyLGBT” Małopolska straci 10 miliardów z unijnych funduszy? Przypomnijmy, że wyjście z tej patowej sytuacji w rozmowie z „Sądeczaninem” proponował Jerzy Kwaśniewski z Fundacji na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, który zalecał podejmowanie przez samorządy uchwał w kształcie przygotowanej przez ekspertów organizacji Samorządowej Karty Praw Rodziny, jaką przyjął między innymi Nowy Sącz. Dlaczego?
Czytaj dalej następnej stronie. Kliknij TUTAJ