Beton i kamienie. Tak budują nad Klimkówką turystyczny raj [ZDJĘCIA]
Czy Klimkówka może być konkurencją dla Jeziora Rożnowskiego? Trzy samorządy - Ropa, Uście Gorlickie i Sękowa – zabrały się wspólnie za zagospodarowanie nabrzeża, które ma się zamienić w raj dla turystów. Na inwestycyjną czołówkę wysunęła się gmina Ropa, gdzie nabrzeże jeziora już zamieniło się w wielki plac budowy.
czytaj też Wersalka i psia buda ze Słowacji w Jeziorze Rożnowskim. Oni mają tego dość
- Najszybciej udało nam się uzyskać zgodę Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie na dzierżawę gruntów, które leżą w naszym bezpośrednim sąsiedztwie - tłumaczy wójt gminy Karol Górski. - W tej chwili kończymy pierwszy etap, który polega na wybudowaniu 145 metrów kamiennego ubezpieczenia brzegu jeziora, składającego się z trzech schodków.
To były trudne prace – dodaje Górski - bo należało kopać na cztery metry głębokości w narzucie skalnym. Na koszu siatkowo-kamiennym został posadowiony oczep z betonu. Teraz są wykładane deskami kompozytowymi z tworzywa sztucznego.W ramach pierwszego etapu będzie jeszcze niwelowane nabrzeże, w bezpośrednim sąsiedztwie kamiennego zabezpieczenia.
W przyszłym roku w gminie Ropa rozpocznie się kolejny etap, który obejmie budowę ścieżki dla pieszych i rowerzystów, grillową wiatę oraz piętnaście plaż kompozytowych. To nie wszystko, bo projekt zagospodarowania obrzeży Jeziora Klimkowskiego zakłada też zbudowanie pomostu do wodowania łodzi, co ciekawe, będzie to ruchomy pomost cumowniczy.
- Buduje się go z łączonych elementów, które mają dużą wyporność. Byłby rozbierany na koniec sezonu, żeby nie niszczyła go kra lodowa – tłumaczy Karol Górski.
Czytaj też Ale szykuje się jazda! Będą nowe ścieżki rowerowe nad Popradem
Pierwszy etap zagospodarowania brzegów Klimkówki przez gminę Ropa Klimkówki to koszt blisko 3 milionów złotych. Prace mają być zakończone w połowie przyszłego roku.
[email protected] fot.Zdzisław Niezgoda