Branża hotelarska w Krynicy-Zdroju wkracza w nową rzeczywistość
W samym sercu Krynicy-Zdroju, przy deptaku, położona jest Małopolanka. Hotel ma 20 pokoi, SPA, a także kawiarnię oraz Restaurację Dwóch Świętych.
Obiekt zawiesił działania 15 marca. Czas przestoju został wykorzystany na odświeżanie pokoi. Planowany jest również remont elewacji i dachu pensjonatu. Równolegle trwa remont deptaku również bezpośrednio przed obiektem w związku z tym goście będą mogli na nowo odwiedzać Małopolankę z początkiem lipca.
Zobacz także: Enoturystyka w regionie, #zostanwpolsce
Do tego czasu jest nadzieja, że restrykcje nieco się poluzują i będzie można mówić o w miarę normalnym wypoczynku, bez obciążających obostrzeń.
Kierowniczka recepcji, Małgorzata Zielińska mówi, że do hotelu spływa spora liczba pytań o rezerwacje, zwłaszcza weekendowe. - Zauważalna staje się chęć powrotu do normalności. Ludzie zaczynają potrzebować wyjazdów, dodaje. A w Krynicy-Zdroju oraz Muszynie można zauważyć coraz więcej turystów i spacerowiczów.
Druga połowa roku zapowiada się dla Małopolanki pracowicie, ponieważ jest już całkiem sporo rezerwacji. Są plany, że kawiarnia oraz restauracja Dwóch Świętych ruszą wcześniej niż hotel, ale ze względu na prace remontowe, najprawdopodobniej początkowo na wynos – z dowozem lub odbiorem osobistym.
Choć ciężko cokolwiek zaplanować w czasie, kiedy na pierwszym miejscu wciąż pojawia się epidemia koronawirusa, to pracownicy branży hotelarskiej mają nadzieję, że reszta roku będzie już dla nich łaskawa.
Michalina Poręba ([email protected])
Zdjęcia: https://malopolanka.eu/