Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
23/01/2022 - 08:15

"Chcę być królem kabanosa", czyli jak Polak zrobił ogromny biznes na kiełbaskach

Grupa Tarczyński S.A. – to brand sam w sobie, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich firm. W zeszłym roku firma dołączyła do grona przedsiębiorstw, którym udało się z sukcesem działać już od 30 lat.

Początki tej rodzinnej firmy sięgają początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Produkcja wyrobów wędliniarskich pod marką Tarczyński rozpoczęła się w roku 1991. Żona Jacka Tarczyńskiego była główną pomysłodawczynią projektu. Namówiła ona męża do zainwestowania w maszyny do przerobu mięsa. I tak rozpoczęła się intensywna produkcja pierwszych produktów. Sukcesywnie poszerzała się gama produktów, przedsiębiorstwo było rozbudowywane. Wzrost był ważny. Ale od pierwszego momentu najważniejsza była – i jest do tej pory - jakość. Od samego początku funkcjonowania firma postawiła na produkcję kabanosów – w latach 90-tych należały przecież one do rarytasów, towarów luksusowych na polskich stołach. I tak było przez kolejnych 30 lat – do dziś kabanosy Tarczyński są flagowym, najbardziej rozpoznawalnym wyrobem firmy.

A cyfry mówią same za siebie. Dziś prawie 70 proc. rynku kabanosów w Polsce należy do Grupy Tarczyński S.A. Obecnie firma posiada bardzo nowoczesny zakład produkcyjny z zaawansowanymi technologiami w miejscowości Ujeździec Mały w województwie dolnośląskim, w pobliżu Trzebnicy. Przez 30 lat firma nieustannie się rozwijała, wprowadzała innowacyjne technologie, wprowadzała na rynek nowe produkty idąc krok w krok za trendami na szybko zmieniającym się rynku konsumenckim i stale ugruntowywała swoją pozycję jako czołowego producenta wyrobów wędliniarskich, słynąc z kabanosów, parówek, zdrowych przekąsek.

Obecnie celem strategicznym firmy jest ekspansja zagraniczna i zdobycie pozycji światowego lidera w przekąskach mięsnych. Już dziś produkty Tarczyński SA są dystrybuowane do 30 krajów świata, docierają na 3 kontynenty. W ramach szerokiej działalności eksportowej, spółka dostarcza swoje wyroby do najpopularniejszych w Europie sieci handlowych takich, jak: Sainsbury, Asda, Tesco, Morris, Coop, Kaufland, Netto, Maxima, Aldi czy Penny. Dzięki temu smak polskiej wędliny, pochodzącej od tego producenta, poznawać mogą konsumenci z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Litwy, Łotwy, Estonii, ze Szwecji, z Czech, Irlandii, Belgii, Francji, Włoch, Grecji, Rumunii czy też z Węgier.

Firma już teraz posiada własne laboratorium, rozbudowany dział jakości oraz jeden z najbardziej nowoczesnych parków maszynowych w Europie. Stale inwestuje również w rozbudowę zakładu, zakup nowoczesnych, przyjaznych środowisku technologii. Grupa Tarczyński to jednak nie tylko i wyłącznie produkcja kabanosów i innych przekąsek białkowych. Od wielu lat firma jest aktywna również na innych polach - od lat – w ramach przyjętej i stale rozwijanej strategii zrównoważonego rozwoju i dbałości o środowisko naturalne - podejmuje wiele prospołecznych i proekologicznych aktywności. Od lat również propaguje – nie tylko teoretycznie, ale całkiem praktycznie hasło przewodnie marki: "Jesz lepiej – żyjesz lepiej”. Ponadto firma jest bardzo aktywna w obszarze działań pro-pracowniczych. Dowodem bardzo dobrego podejścia do pracowników i dobre praktyki HR są liczne nagrody i wysokie miejsca w różnego rodzaju rankingach z obszaru rynku pracy i pracowników.

Grupa Tarczyński jest również mocno zaangażowana w lokalny sport. Firma jest właścicielem klubu futbolu amerykańskiego Panthers Wrocław, biorącego udział w rozgrywkach European League of Football. Pod koniec 2021 roku spółka podpisała z miastem Wrocław 6-letnia umowę sponsoringu tytularnego Stadionu Wrocław. Wartość kontaktu to niebagatelna kwota 14 milionów złotych. W wyniku podpisanej umowy obiekt obecnie nosi nazwę „Tarczyński Arena”. Firma angażuje się także w kolejną dziedzinę spostu jaką jest e-sport. Ma swoją własną drużynę sportów elektronicznych o nazwie „Tarczyński Protein Team”.

„Chcę być królem kabanosa” – to hasło wypowiedział ponad 10 lat temu Prezes Grupy – Jacek Tarczyński. Początkowo hasło wzbudzało uśmiech na twarzy nie tylko najbliższych, ale i współpracowników. A dziś? Dziś firma posiada około 70 procent tego rynku, prawie miliard rocznych przychodów i stawia sobie nowy cel, by zostać globalnym liderem białkowych przekąsek. I tak idąc za potrzebami konsumentów, odpowiadając na potrzeby rynku firma od niedawna produkuje kabanosy roślinne, do złudzenia przypominające swe mięsne pierwowzory zarówno pod względem nie tylko samego wyglądu, ale i smaku. Czy to się uda? Za kilka lat zobaczymy, czy była to dobra decyzja, czy nietrafiona decyzja idąca za być może chwilowymi trendami i modą…

W działalność rodzinnej firmy zaangażowani są nie tylko jej twórcy – małżeństwo Państwa Tarczyńskich, ale również ich dwaj synowie –Tomasz i Dawid. Do stworzonej przez rodziców firmy dołączyli dziesięć lat temu i wszystko wskazuje na to, że będą z powiedzeniem kontynuować rozwój firmy i światową ekspansję jej flagowych – i nie tylko – produktów. (Anna Surała - ISW, fot. Pixabay)







Dziękujemy za przesłanie błędu