Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
13/02/2012 - 13:58

Chełmiec: wójt Stawiarski gotów jest przejąć PKS za złotówkę

Informacje o wszczęciu procedury likwidacyjnej PKS w Nowym Sączu i plany sprzedaży majątku tej spółki sprawiły, że wójt Chełmca ponowił swoją propozycję przejęcia części przewozowej firmy lub nawet całości majątku. Urząd Marszałkowski oficjalnie nic o tym nie wie.

Wójt Bernard Stawiarski wciąż podtrzymuje swoje zdanie, że to właściciel przedsiębiorstwa, czyli małopolski UM nie wykazuje inicjatywy w kwestii podjęcia rozmów.

- Nie jest prawdą, że gmina Chełmiec wycofała się z zamiaru przejęcia PKS w Nowym Sączu. Od samego początku tj. od maja 2011 roku, gmina wykazywała zainteresowanie przejęciem firmy. W dalszym ciągu jesteśmy gotowi przejąć firmę w całości za symboliczna złotówkę. Chętnie podejmiemy rozmowy, natomiast widoczny jest brak zainteresowania ze strony  Województwa Małopolskiego, właściciela spółki – twierdzi wójt Stawiarski.

Włodarz Chełmca przypomina, że wysłał 3 sierpnia ubiegłego roku pismo skierowane do Witolda Latuska, członka Zarządu Województwa Małopolskiego, ale ten mu nie odpowiedział.

Co było w tym liście?

 „W odpowiedzi na pismo z dnia 1 lipca 2011 roku dotyczące możliwości sprzedaży zorganizowanej części Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Nowym Sączu S.A. po przeanalizowaniu załączonych do pisma dokumentów w imieniu samorządu gminy Chełmiec wyrażam zainteresowanie przejęciem spółki ale w całości z całym majątkiem na własność za symboliczną opłatą. W przypadku zainteresowania przedstawioną powyżej propozycją jesteśmy gotowi do bardziej szczegółowej analizy sytuacji majątkowo-finansowej spółki po wcześniejszym podpisaniu umowy ze spółką o zachowaniu poufności informacji” czytamy w kopii pisma, udostępnionej przez wójta Chełmca.

- Pół roku temu województwo małopolskie wystąpiło do pracowników spółki oraz do lokalnych samorządów z propozycją przejęcia za symboliczną złotówkę działalności przewozowej PKS w Nowym Sączu. Mimo wielu rozmów i przedłużonego czasu oczekiwania żadna strona nie złożyła konkretnej oferty i nie określiła warunków przejęcia. Dopiero w styczniu 2012 r. grupy pracowników spółki nadesłały listy intencyjne o woli przejęcia części zorganizowanych PKS  –  wyjaśnia Piotr Odorczuk, kierownik biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.

BOS

Fot: BOS.







Dziękujemy za przesłanie błędu