Co dalej z drugą nitką obwodnicy Muszyny? Od decyzji środowiskowej wniesiono odwołania
Pierwszy etap budowy obwodnicy w Muszynie ukończono w 2013 roku. Starania o drugą jej nitkę, biegnącą w stronę Leluchowa i Słowacji, trwają od kilku lat. Czy uda się wybudować obwodnicę Muszyny w najbliższym czasie? Na jakim etapie jest inwestycja? Droga ma liczyć osiem kilometrów.
W czerwcu 2021 roku Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Krakowie wydał decyzję środowiskową dla budowy kolejnego etapu obwodnicy. Od decyzji wniesiono odwołania.
-Jestem mocno rozczarowany wniesionymi odwołaniami, które spowodowały i doprowadziły do takiej sytuacji, że decyzja środowiskowa Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska została uchylona przez Generalną Dyrekcji Ochrony Środowiska, dla mnie z niezrozumiałych powodów.- komentuje burmistrz Jan Golba.
-Tym bardziej, że przebiega ona głównie po starym śladzie. Natomiast w tym miejscu, gdzie nie przebiega po starym śladzie, czyli wzdłuż dawnego przebiegu torów kolejowych, tam nie ma żadnego oddziaływania na środowisko.
-Wysuwano argumenty typu, że są unikatowe ryby w Popradzie, gdzie my do tego Popradu nie wkraczamy! Albo, że jest to trasa przelotu nietoperza czy też, że w 2016 roku został tam potrącony wilk. Z tego powodu mamy robić raport oddziaływania?
Gdybyśmy szli takim tokiem myślenia, to mamy wypadki śmiertelne na drogach. I co w takim przypadku, nic nie realizować, dróg nie budować?-pyta Jan Golba.
-To są jakieś nonsensy, ale będziemy nadal o to zabiegać, żeby uzyskać pozytywną opinię i uzyskać środki. Jestem rozczarowany, gdyż były już środki dostępne, wręcz dedykowane Muszynie.- podsumowuje włodarz Muszyny.
-Tym bardziej, że mamy gotowy projekt techniczny tej drogi, który wymaga jedynie modyfikacji. Będziemy cierpliwie robili kolejne podejście, aż do skutku.
(MK) fot. ilustracyjne (MK), mapy UMiGMuszyna