Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
17/08/2013 - 10:01

Co po szkole? 1576 zł pensji, studia albo bezrobocie

1 576 zł – to średnie wynagrodzenie netto absolwentów małopolskich (w tym sądeckich szkół zawodowych) w rok od otrzymania dyplomu. Autorzy opublikowanego właśnie raportu przekonują, że sytuacja młodych na rynku pracy nieco się poprawiła.
Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie udostępnił wyniki badania losów absolwentów szkół zawodowych w Małopolsce. Badanie zostało przeprowadzone przez projekt badawczy: Małopolskie Obserwatorium Rynku Pracy i Edukacji. Badanie (Zostało zrealizowane techniką wywiadu telefonicznego (CATI) i ankiety internetowej (CAWI) przeprowadzono w 2012 r. Wzięło w nim udział 7 tysięcy osób. Wśród respondentów najwięcej znalazło się absolwentów techników, najmniej - szkół policealnych.

Jak wygląda sytuacja absolwentów po roku od ukończenia szkoły zawodowej? Kolejność jest taka: praca (40 proc.), praca i nauka (21 proc.), nauka (20 proc.). Pozostałe 19 proc. stanowili bezrobotni i bierni zawodowo, tj. osoby niepracujące. Absolwenci przede wszystkim pracowali i/lub dalej się uczyli. Nauka chroniła wielu z nich przed bezrobociem i biernością zawodową, szczególnie absolwentów techników, którzy zazwyczaj po skończeniu szkoły podejmują dalszą edukację (głównie na studiach). W przypadku absolwentów pozostałych typów szkół udział bezrobotnych i biernych zawodowo był dużo wyższy.

Średnie wynagrodzenie netto absolwentów w rok od ukończenia szkoły wynosiło 1 576 zl. Od przeciętnego wynagrodzenia uzyskiwanego w pierwszej pracy (1 270 zł) wyższe było ono o 306 zł, a od zapłaty za pracę wakacyjną – o 325 zł (1 251 zł).
Ciekawie wygląda też opracowana mapa, przedstawiająca odsetek osób, które zakończyły edukację i aktualnie pracują, Widać tu duże zróżnicowanie pomiędzy poszczególnymi powiatami województwa małopolskiego Najwyższy odsetek pracujących absolwentów jest w przypadku powiatów bezpośrednio sąsiadujących z Krakowem. Z kolei najniższa wartość wskaźnika pracujących jest w powiatach limanowskim i sądeckim.
Porównano też zawód jaki zdobył absolwent w szkole zawodowej do uczelni wyższej, którą wybrał. Okazało się, że spośród badanych 22 absolwentów kierunków turystyczno – gastronomicznych kontynuowało naukę w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nowym Sączu (odpowiednio po szkołach informatyczno – elektronicznych 24 osoby, rolno –przetwórczych: 4, mechaniczno- mechatronicznych: 11, usługowych 11. Najwięcej studentów PWSZ, bo aż 75, przyszło jednak do tej uczelni z umiejętnościami administracyjno - biurowymi.

Jak absolwenci zadamawiali się na rynku pracy? Najskuteczniejsza strategia to wykorzystanie możliwości, które daje praktyka zawodowa. Osoby, które zostały w miejscu odbywania praktyk, zazwyczaj pracowały zgodnie z wyuczonym zawodem; ich zatrudnienie miało charakter bardziej trwały, a doświadczenie uzupełniało zdobytą w trakcie nauki wiedzę. Jeśli absolwent po ukończeniu szkoły był zmuszony do poszukiwania pracy, najczęściej wiązało się to z różnymi kompromisami, np. podejmowaniem zatrudnienia niezgodnego z wyuczonym zawodem. Pomocne w poszukiwaniach było samodzielne zgłaszanie się do pracodawcy, pomoc kolegów oraz odpowiadanie na ogłoszenia internetowe.
Średni czas znalezienia pracy wynosił w tych przypadkach trzy miesiące. Pomoc rodziny oraz pośrednictwo PUP to metody wykorzystywane w drugiej kolejności - tutaj średni czas znalezienia pracy od momentu rozpoczęcia poszukiwań to sześć miesięcy.
Po roku od ukończenia nauki zdecydowana większość (ponad 80 proc) absolwentów małopolskich szkół zawodowych była aktywna zawodowo: najwięcej osób pracowało, sporo kontynuowało edukacje. Niestety, nie wszystkim udało się zdobyć zatrudnienie: mimo starań bez pracy pozostawało 13 procent. Spora część bezrobotnych absolwentów miała jakieś zajęcie w okresie pomiędzy ukończeniem szkoły a badaniem (pracowała lub dokształcała się). Osoby nieprzerwanie bezrobotne stanowiły 6 proc. ogółu, bierne – 3 proc.

Sytuacja absolwentów po roku od ukończenia szkoły świadczy o tym, że młodzi realistycznie podeszli do planowania przyszłości. Większość zrealizowała swoje zamierzenia: osoby, które planowały pracować, najczęściej miały zatrudnienie (50 proc.), a te, które planowały łączyć prace z nauką, najczęściej kształciły się i rozwijały karierę zawodową (34 proc).
Wśród osób, które zamierzały skupić się tylko na nauce, 45 proc. stanowiły te, które uczyły się i nie pracowały. Losy młodych, którzy nie mieli sprecyzowanych planów, potoczyły się różnie, choć najczęściej podjęli oni zatrudnienie (38 proc.)
W momencie realizacji badania 61 proc. respondentów pracowało, ale aż jedna czwarta z nich to osoby, które wykonywały pracę sezonową.
- „ Wynika to z faktu, ze udzielano odpowiedzi w okresie wakacyjnym” – czytamy w opracowaniu.
Najbardziej popularna forma zatrudniania absolwentów szkół zawodowych, wykonujących prace o stałym charakterze, była umowa o prace na czas określony (44 proc.) oraz na czas nieokreślony (21 proc.). Są to również formy zatrudnienia, których odsetek najbardziej wzrósł w porównaniu z momentem, gdy młodzi podejmowali pierwszą pracę. Jednocześnie zmniejszył się udział osób zatrudnionych w oparciu o umowę na okres próbny, umowę-zlecenie, oraz bez umowy.
- „Oznacza to, że – biorąc pod uwagę stabilność zatrudnienia, sytuacja absolwentów na rynku pracy poprawiła się” – przekonują autorzy raportu. W przypadku pracy wakacyjnej najbardziej popularne było zatrudnienie na czarno (czyli bez umowy – 36 proc.) oraz na umowę-zlecenie (29 proc.).

BOS
Fot: DE,BOS
 






Dziękujemy za przesłanie błędu