Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
04/03/2017 - 12:50

Coraz więcej prywatnych parkingów w Nowym Sączu, ale sądeczanie płacić nie lubią [Zdjęcia]

Sądeczanie ubolewają nad rosnącym deficytem miejsc parkingowych. Miasto niewiele może w tym zakresie zdziałać, w końcu tereny miejsce nie są z gumy, ale za to właściciele prywatnych gruntów zwietrzyli interes.

Tyle tylko, że przynajmniej na przykładzie parkingu przy Lwowskiej, zlokalizowanego obok galerii Trzy Korony wszystko wskazuje na to, że sądeczanie za parkowanie płacić nie lubią.

Zobacz też: Jesteśmy po prostu brudasami. Przełom w sprawie Starego Młyna

Prywatny parking przy ulicy Czarneckiego, zorganizowany na dziedzińcu zajmowanej jeszcze kilka lat temu ogromnej kamienicy, też nie jest szczególnie oblegany. Widać na nim zazwyczaj puste miejsca a rzut beretem obok auta są popakowane nawet na objętych zakazem wysepkach wyłączonych z ruchu.

Spory parking uruchomiono też na niezbaudowanej działce przy ulicy Śniadeckich. Z założenia, co widać nawet na reklamach, ma służyć pacjentom nowosądeckiego szpitala. Tu możliwości parkingowe są ograniczone, bo dyrekcja czeka z uruchomieniem własnego do zamknięcia robót budowlanych na terenie placówki.

- Kokosów na tym nie ma – usłyszeliśmy na jednym z parkingów. Kierowcy zamiast zapłacić dwa, trzy złote i mieć święty spokój wolą po kilkanaście minut kręcić autem żeby znaleźć postój za friko. – Taka nasza mentalność, ale Słowacy też nie są lepsi, proszę mi wierzyć.

Zobacz też: Błoto prawdę powie. I bez „świętych krów” jest dramat z parkowaniem [ZDJĘCIA]

Zaskakująco ciasno jest za to na parkingu na placu byłej siedziby straży pożarnej. Trudno tu zaparkować auto przez 16-tą, miejsca zwalniają się dopiero wieczorem a i tak część jest zarezerwowana na wyłączność dla tych, którzy wykupili abonament. – Tu jest ogrodzony murem teren i dlatego człowiek nie ma wątpliwości, czy warto zapłacić. Nie mam przekonania do parkingów otoczonych siatką. Siatkę można bardzo szybko pociąć muru cichcem się nie rozwali – powiedział nam jeden z klientów.

Mężczyzna dodaje, że szkoda by było gdyby miasto poprzestało na budowie parkingu podziemnego przy rewitalizacji Rynku Maślanego. – Budynek po straży też warto przebudować na taki parking wielopoziomowy. To solidna konstrukcja – komentuje.

ES [email protected] Fot.: Krzysztof Stachura

Parking










Dziękujemy za przesłanie błędu