Czy to już wojna o nocne apteki w Starym Sączu?
Pismo w tej sprawie do Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu wystosowała prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Krakowie – Barbara Jękot. Jej zdaniem Uchwała Rady Powiatu Nowosądeckiego została podjęta z naruszeniem prawa materialnego i spotkała się z negatywną opinią samorządu aptekarskiego, co jednak nie zostało wzięte pod uwagę przez radnych.
- Stwierdzono, iż rozkład godzin pracy i harmonogram aptek wyznaczono, po zasięgnięciu min. samorządu aptekarskiego. Szkoda tylko, że nie podano, iż harmonogram ten spotkał się z protestem ze strony naszego samorządu – pisze Barbara Jękot. - Właścicielom aptek nie dano prawa i uniemożliwiono wypowiedzenia się w przedmiocie celu i możliwości pełnienia dyżurów. Protesty właścicieli aptek miały charakter nieformalny i Rada Powiatu nie była uprzejma odnieść się do postulatów i wniosków właścicieli aptek.
Barbara Jękot podkreśla także, że uchwała – podjęta w ostatnich dniach 2016 roku, nie dała właścicielom aptek nawet czasu do ewentualnego ustosunkowania się lub dostosowania do wymogów uchwały.
- Uchwała Rady Powiatu Nowosądeckiego w części spotkała się z negatywną opinią samorządu aptekarskiego jak i -co nie ulega wątpliwości -właścicieli. Treść uchwały nie zawiera wymaganego uzasadnienia. Szczególnie nie wykazano i nie udowodniono, iż harmonogram dyżurów, mimo protestu środowiska aptekarskiego podyktowany jest uzasadnionymi potrzebami ludności.
Według uchwały rady Powiatu Nowosądeckiego apteki w gminie Stary Sącz mają pełnić dyżury rotacyjnie. Ten nocny pełniony będzie w godzinach od 22. do 8., zaś świąteczny od 8. rano do 8. rano dnia następnego.
W Starym Sączu jest obecnie sześć aptek. Jedna znajduje się w Barcicach.
(KB)
Fot. arch.