Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
17/01/2018 - 08:40

Dwa wariany Sądeczanki. Władze Chełmca kręcą nosem

Dwie wersje nowej drogi do Brzeska… jedna po stronie Nowego Sącza, druga po stronie gminy Chełmiec. Żadne z rozwiązań nie jest idealne, ale wiceprezydent Wojciech Piech już zadeklarował, że zaproponowanych przez Generalną Dyrekcje przebiegów drogi do A4 miasto kontestować na pewno nie będzie. Co na to władze chełmieckiego samorządu?

Choć relacje między władzami Nowego Sącza i Chełmca bywają trudne, tym razem zapanowała zgoda w sprawie budowy długo wyczekiwanej ekspresówki do Brzeska, która połączy region z autostradą A4. Tyle, że zastępca wójta Chełmca ma zastrzeżenia.

Czytaj też  Posłowie zróbcie dym! Będzie Kolejny zjazd z A4 do Niepołomic a na "Sądeczankę" trzeba czekać

- Zaproponowane przez Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad rozwiązania  uznaliśmy za satysfakcjonujące - mówił w rozmowie z Sądeczaninem wiceprezydent Wojciech Piech. -  Nie  będziemy tego kontestować, bo zależy nam na tym, żeby ta inwestycja wreszcie ruszyła. Apelujemy do innych samorządów, aby nie mnożyć kolejnych wariantów i przystąpić do realizacji kolejnego etapu czyli przygotowania decyzji środowiskowej - dodał Piech.

Przypomnijmy, że jeden wariantów ekspresówki to droga do Brzeska, która zacznie się od ronda marcinkowickiego, pobiegnie wzdłuż Dunajca, aż do Dąbrowy, gdzie będzie wybudowany nowy most, potem  zostanie poprowadzona starym śladem, czyli  drogą krajową nr  75, do nowej przeprawy w Kurowie.

Według drugiego wariantu "Sądeczanka" biegnie także wzdłuż wałów Dunajca, ale od strony ulicy Tarnowskiej i dalej, tak jak w pierwszym wariancie, do mostu Kurowie. Obydwie propozycje zakładają budowę tunelu pod Justem.  

Czytaj też Stało się! Znamy przebieg Sądeczanki. Są już mapy i wizualizcje

Co na to władze Chełmca?

- Cieszymy się, że w sprawie budowy Sądeczanki wreszcie zaczyna się dziać coś konkretnego - mówi zastępca wójta gminy Artur Bochenek. - Na pewno nie będziemy przeszkadzać w realizacji jakiegokolwiek wybranego wariantu Zależy nam na tym, że ta ważna dla naszego regionu inwestycja wreszcie została zrealizowana.

Bochenek przyznaje jednak, że za bardziej optymalny uważa wariant przebiegu drogi po stronie Chełmca. Jak tłumaczy, ten wariant jest o tyle lepszy że, na tym terenie jedyną stroną uzgodnień są zarządcy wód. - Nie ma tam żadnych osiedli, zabudowań ani domów jednorodzinnych. Ten przebieg drogi byłby łatwiejszy w budowie i jest tam więcej miejsca dla inwestycji - dodaje zastępca wójta.  

Czytaj Mnożą się warianty wariantów i mnożą się protesty. Maleją szansę na rozpoczęcie budowy „Sądeczanki”

Jaka jest opinia Chełmca na temat drugiego z wariantów. zakładającego poprowadzenie drogi po stronie Nowego Sącza?

- Nowa jezdnia, wraz z pasem drogowym i terenem potrzebnym do realizacji inwestycji, ma mieć osiemdziesiąt metrów szerokości. Ciężko więc będzie wszystko zmieścić, bo przecież jest tam firma Wisniowski i nasza oczyszczalnia ścieków - zastrzega jednak Bochenek.

Dwa warianty przebiegu drogi łączącej Nowy Sącz z autostradą A4 w Brzesku zostały wybrane do dalszych prac nad dokumentacją.  Trzeba jeszcze  wykonać między innymi badania geologiczne, inwentaryzację przyrodniczą, analizy ekonomiczne i społeczne.  Potem zaczną się żmudne uzgodnienia związane z decyzją środowiskową, co zwykle zajmuje blisko rok. Generalna Dyrekcja ma na to czas do czerwca 2019 roku. Potem zostanie ogłoszony przetarg na budowę. 

[email protected] fot. DGDKiA, UMNS







Dziękujemy za przesłanie błędu