Globalnych firm w Polsce jak na lekarstwo, a to droga do gospodarczego sukcesu

- Chiny i Niemcy to liderzy  gdzie silnie jest rozwinięty rynek średnich przedsiębiorstw. To właśnie oni są „ukrytymi zwycięzcami” i oni budują pozycję państwa na światowym rynku – mówili uczestnicy debaty, wśród nich Jerzy Kwieciński, Minister Inwestycji i Rozwoju.

O pomysłach, inspiracjach i doświadczeniach rozmawiali także Dominika Bettman, prezes zarządu Siemens Polska, Piotr Ciski, prezes Sage., Wiktor Janicki dyrektor generalny Roche Polska, Tomasz Czechowicz założyciel MCI Capital,  Krzysztof Krawczyk z firmy CVC Capital Partners, Hermann Simon,  założyciel Simon-Kucher & Partners oraz Nikodem Bończa-Tomaszewski prezes zarządu Exatel. 

Hermann Simon wyjaśnił słuchaczom pojęcie „globall": to świat przyszłości, który musimy w pełni zrozumieć by dobrze wykorzystać warunki gospodarcze. Motorem napędowym tego zjawiska nie będą wielkie firmy, których na świecie jest 500, a w Polsce tylko jedna, Orlen. Liderami światowego eksportu są Chiny i Niemcy, gdzie silnie jest rozwinięty rynek średnich przedsiębiorstw. To właśnie oni są „ukrytymi zwycięzcami” i oni budują pozycję państwa na światowym rynku – przekonywał założyciel Simon-Kucher & Partners.

Paneliści poruszyli problem dotyczący całej Europy, czyli słabego finansowania start-upów i przedsiębiorstw, które dopiero wchodzą na rynek.

Tomasz Czechowicz zwrócił uwagę na fakt, że Polska nie jest krajem, który tworzy globalne championy. 40 proc. PKB naszego kraju stanowi rynek regionalny. Tam są nasi realni klienci – zapewniał założyciel MCI Capital.

Państwa Europy Środkowo-Wschodniej powinny podpatrywać strategie rozwojowe u najlepszych na świecie – podkreślali uczestnicy dyskusji. - Pracownicy z naszego regionu są wysoko cenieni w całej Europie, ale przegrywają rywalizację o miejsca pracy na starcie – mając mniejsze możliwości rozwojowe i finansowe od swoich konkurentów z państw Europy Zachodniej, przegrywają często z konkurencją.

[email protected] fot.